KSE6153 II L
24

72

1648

łościwego Pana ku sobie chęci i życzliwości, przetoż posyłając ad Fortem Ottomąmcąw-, Ęj Zebrowskiego (?) |ś. p. JKMci Sekretarza, WMci MP. Naszego prosimy, abyś mu przez Państwo swoje bespieczny przejazd dał, i we wszystkiem rady i pomocy dodać raczył, osobliwie z strony eliberacyej Panów Hetmanów z niewoli pogańskiej, do której nieszczęściem naszem dostali się, gdy za rebellią Kozaków wojsko Hana Tatarskiego w Państwa Koronne inkursyą uczyniwszy, na Hetmany nasze i wojsko nastąpili, bez wszelkiej dama przyczyny. O co też w⁷ tymże liście naszym do Wezera uskarżamy się. Aby ten Posłaniec Senatu Rpltej dozuał we wszystkiem, w czemby potrzebował, łaski WMci Naszego Miłościwego Pana, powńóre prosimy. Doznawać WMć Nasz Miłościwy Pan będziesz w każdej okazye; wszelakiej z Rpltej ku sobie chęci, którą na ten czas ofiarując łasce się WMPana oddajemy. Datmn ut supra w Warszawie d. 3. Julii 1048.

'' Maciej Łubieński pierwsze Xiąie Korony Polskiej imieniem, wszystkiego Senatu etc.

37.

Wyimek z listu od Łi kasza Miaskowskiego Sędź Podol.

i Kamieńca Ą Lipca 1648

Przyjechał JMć Pan Jaskólski późno z Krymupotwierdza, iż na wojnę Tatarowie wołają, za ,częstem od Kozaków⁷ poselstwem, którzy ich o to sollicytują utwierdzając i deklarując, iż się chcą bisunnanić, byle tylko ratunek otrzymali. Twierdzi i to, iż gdyby jakikolwiek Poseł był od Króla JMci posłany, mógłby efficere u Hana, żeby im nie daw^ral s-ubsidium. Bo Tatarowie na nich narzekają, iż sami wszystkę zdobycz przedniej-szą pobrali, a im tylko więźnie dali, którzy im poumierali; ostatek tanio muszą sprzedawać, także i stada bydeł, co im powy zdychało. Zgoła mało co korzyści odnieśli co od sw⁷oich koni odpadli, i samych nie mało nazdychało.

Dziwuję się, iż do Porty Posła nie posłano skarżąc się na Tatary, i spe pojednania grożąc Turkom

Idem, qui sujrrci.