172
1648
piej palet, z kopiej listu Chmielnickiego. Konkluzja jednak tego listu, że on chce uspokojenia, i czeka na Pana Wojewodę Bra-ęlawskiego i drugich IcbMMPanów Komissarzów. Lecz posłowie przynieśli i to, że konfidencya mutata Chmielnickiego ku Panu Wojewodzie Branlawskiemu: a to ze dwóch przyczyn, jako sam Chmielnicki z ust swoich deklarował. Pierwsza, iż mu daje znać jeden pierwszy Pan zawsze o tem^że Pan Wojewoda Braelaw-ski tu się. nam ofiaruje Kozakom* a tam co inszego w Warszawie rohd przeciwko wojsku Zaporowskiemu, ( fn tantum cremt i-midiu, że etiam cum danino Rzpltej warcetur.). Druga, ukazał Chmielnicki hramotę od Pana Wojewody Braeławskiego, którą pisał do Moskwy mthent-icam, który jako bonus civis Moskwę zatrzymywając w przyjaźni, a- fraudrm Kozacką odkrywając, pisał RpWojewoda. Wiec tedy, i to sobie za obrazę. Chmielnicki miał, zwłaszcza już przy domowem swojeni zaleceniu nierw szem. Ta hramota, czy od Moskwy przysłana, czy przejęta w drodze, non renckmt Chmielnicki. Nowa tedy sollicitndo Pana Wojewody7 Braeławskiego nastąpiła, kiedy7 i ta konfidencya, na której jnstnm neyotmm fundowało sfly zrujnowaną została. Napisał zatem P. Wojewoda Braclawski do Chmielnickiego,- omnibus. którekolwiek do mitygowania Chmielnickiego i przywróce-nia konfidencyęj zmierzały7, nadziawszy ratiombus, W tym czasie przyszedł podjazd od Ostroga do Pana Wojewody, że (ro-zaćy wpadli w Ostróg, szlachciców kilku, xieży7 dwóch, i żydów kilkadziesiąt wysiękli, i miasto zrabowali. Puścił się tedy r. Wojewoda znowu ku Ostrogowi /[fjbawiając si<|, żeby dalej ku Łucku nie poszła ta kupa. z Ostroga. A skoro przyszedł pod Ostróg z pułkiem swoim P, Wojewoda, zaraz się yrysypali pieszo i konno Kozacy: było ich plus minus trzy tysiące. Uszykowawszy tedy pułk P. Wojewoda in omnem enentiun, wyprawił do nich posłów swoich, że pokój niosę, nie wojnę; aby poniechali zamieszania wielkiego, a-.femu passu ustąpili idącemu do Chmielnickiego.' Trudna była z luiltajstwem sprawa; bo noc i dzień pili, wino i małmazyą zastawszy: ostatek do jutra odłożyli. Przywiódł p. Wojewoda ad cjusniodi jmc-ta, że wziąwszy 10 Towarzystwa w zakład, a swoich też 10 dawszy7, obiecali