243
zabronili. Ale wprzód trupem położymy kogo, albo sami leżeli iy, aniżeli ten sobie wydrzeć klejnbt z ręku pozwolimy.
Od Pana Starosty Lubelskiego czytano list ? że Chmielnicki Tatarów posiał, którzyby okolice Lwowa drcmn circa popaliwszy, obiegli go, póki sam z wojskiem nie nadciągnie.
Starosta Brodnicki domowy X. Podkanclerzego: o po-spolitóm ruszeniu, aby było traktowane same, tylko inszych nie mieszając materyj.
Pan Michałowski: Krakowskie Województwo exkuzo-wai od pospolitego ruszenia., ratiom imminentiśperionli na tam te kraje.
Pan Referendarz Koronny chciał przeciwko Panu Chorążemu Sochaczewskiemu pobudzić plehem arclamafion-ibtts, i dla teg'd nmn incMg-uationc mówił przeciwko tym, którzy' snhtcrfu-yiunt pospolitego ruszenia. Alb*hm denirc odpowiedział Pan Brochowski Chorąży Sóchaczewski: „scriptum seąui, carillatoris, menie),i indagarc, legislaioris 'est“. Xie może być ten rnk ani prędki, ani póżjdecyuiyydwszem obawiam się, aby kto nie rzeki, że collecta ex tli o puhes, miserabile rulgm. Przedtem insza była; kiedy to była imica zabawa szlachcica polskiego jedną ręką pługil, drugą sid szabli trzymać: a teras matrkmmlis hardziej się bawi stan szlachecki, ąucim milnki. Do tego przedteih ((perfum mmpwń nieprzyjaciel dawał, i simpłkifer się zwykł był potykać; ale teraz, ars cst, mil Hem fs se.
Pan Referendarz Koronny' Groirwaldską z Krzyżakami przypomniał potrzebę, kiedy- 00,000 z Krzyżaków legło z Mistrzem swym; a me dokazalł, ty lko pospolitem ruszeniem. A któ-raż immnmotlitds et injuria więkfeza być może: czy' ■mdcmeniki-(oeli, czy kiedy nam nieprzyjaciel szyję będzie ucinał? Myć to teraz inemulii-a plebs ,-którzyśmy byli przedtem generosa- pketora Non prolixe mówił, eheądpl?Hem excitare przeciwko Panu Chorążemu Sochaczewskiemu. Ale d-cxtre mu odpowiedział in cum sensum: że niedawno ten zehts siS go jął, gdy go ckleb pański rozbódł, do którego wille artibus przyszedł. Mnieć insza, który serriendo in aula, nihil, praetpr sero'mpere e%poenitere nauczyłem się. Pójdę i ja w oko; i mnie nie nowina w domu moim
16.