743
1655
menty, którzy ad arma przyszedłszy dali srogiego ognia, żeśmy nazad retyrować się musieli; a interim Regimenty nasze zmieszały się z niemi wespół z tylu, że niewiedzieć było kogo siec, kto nasz, a kto nieprzyjacielski. Musieliśmy odstąpić, armatę wziąwszy; a nasze też Regimenty na łupiapadae poczęli. Nieprzyjaciel interim tabor on zemknąwszy, związał, żeśmy już dalej trudno około niego mogli. Odstąpiliśjny trochę od niego z daleka, z dział dobrą noc sobie dając; jednak circwncirca ob-sedimns onego. Z .>ednę stroyę Orda,% z drugą my zostali inpla-■nitie, bez wody, bez drętw, w mrozy srogie, i
Die 30 Janrnńi. Z rana dawaliśmy sobie dobry dzień. Jednak już nieprzyjaciel z animuszu swego starty, nic nie kazał na hardo; wi, taborze zastawał; ledwie co piechota przed tabor wychodzą^j,,jednak i tę ochota wojskowa wganiała w tabor. Działa nasze im bardzo szkodziły, ale ich, najmniej: kilku tylko ubito, ą koni z dziesiątek: i tak ten dzień sobotni skończyliśmy, m obsidione owego trzymając.
W Niedzielę 31 chcieliśmy, nań uderzyą.,, Non juęcęssit nobis: jednak w nich szkody nasi i z dział i wręcz nie matą uczynili: bo wypadał komimnik na Pana Wojewodę buskiego, i na P. Obożnego Koronnego; gdzie też z swym pułkiem JMćP. Halicki mężnie stawał. Owo nieprzyjaciel jedno mrozem strapa-cowany, druga srti, trzecia infestationibus nostris, udał się do Kamalet Murzy, obiecując mu wielkie upominki, ahytsecessum Orda uczyniła; a on żeby się mógł ex obsidione nostra wykręcić. Podobno successit mu ten sposób, gjjyż całą noc tabor sprawował, aby obronną ręką uchodził. Jam wtenczas z pułkiem JMciPana Starosty Jaworowskiego był na straży. Dawałem wiadomością chce uciekać,; bośmy pod sam tabur podjeżdżając, snadnie zrozumieć mogli. Orda rzkomo pilnowała sw.q-jej strony;, huk .czyniąc kiedy niekiedy7. Ody dzień nastąpił, Orda zeszła z pola, my poszliśmy do,obozu naszego. Interim nieprzyjaciel dawszy kilka razy hasło z dział, ruszył się taborem. Dano wiedzieć IckMć Panom Hetmanom, którzy zarazem wyszli w pole. Wychodziło i wojsko spiesznie, zaszła i armata z boku; poczęliśmy komunnikiem i z dział infestować onyck;