754
1655
Pan Poseł JKMci, aby tymże wojskom Han JKMci na Ukrainę powrócić kazał; gdyż nie masz nic słuszniejszego, jako aby spólnemi siłami, spólni nieprzyjaciele znoszeni byli. A ile, że takie wojska JKMć przysposabia, że metylko tym wojskom znaczny posiłek przyniosą, ale też nowe zaciągi, jako najspieszniej JKMć po Państwach Niemieckiego narodu sobie podległego czyni, żeby jako najwięcej ognistego ludu przysposobić •się mogło. Do tego Niemieckiej piechoty od postronnych narodów zasiąga. A w ostatku powszechną radę Panom Koionnym złożył, z której spodziewa się wielkich na obronę Państw swoich Mwilw. Gdy tedy ci wszyscy ludzie jedni z,a drugiemi nadejdą, jako najprędzej do obozu pospieszą. A jako JKMć usilnie się stara, aby jako największe wojska wy gotował, rak nie wątpi że i Han JMć secundabit desidermm JKMci posianiem wojsk swoich, a Panowie Hetmani, tak o czasie jako i o miejscu znosić się z Hanem będą, aby w tej mierze dostateczną mieli wiarę. A jeżeliby Kozacy albo Moskwa wykrętami swemi Hanowi JMci odzywać się chcieli, żądać ma Pan Poseł, aby' tym wiarołomnym i złośliwym ludziom wiary Han JMć nie dawał, ale owszem żeby o wszystkiem oznajmowal JKMci. Co i Król JMć wzajemnie .czynić obiecuje. Więc jako tego Han Krymski potrzebował, aby zastawa poty w Krymie zostawała, pókiby rzetelnej próby w zasączeniu szabel we krwie nieprzyjacielskiej oboje narody nie pakazały. Czemu że się już we wszystkiem dość stało,-, żądać będzie, aby Han te Panięta odesłał, samą się poprzysiężoną wiarą komentując. Ostrożnie się jednak w tym punkcie sprawować ma, dla niedauia jakiejkolwiek suspieyej o przyjaźni naszej. Zoltanowi Galdze, Nuredyr-uowi i Hemłi Gierejowi, którego kędy-kolwiek lubo w drodze, lubo w Białogrodzie, albo Oczakowae zastanie., listy od JKMci oddawszyg za to, że się z wojskiem osobami swenn stawili, podziękowawszy, żądań będzie, żeby w tej ochocie nie ustawali, ale raczej wgpólnem. silami nieprzyjaciela tego wojowali. Względem czego upominki, których bierze 140,000, {co proszę niech będzie in seweto, gdyż tylko t-ego samemu WMć Panu kommuiiikujęy, ta!; między nieb podzieli. Naprzód Sol tanowi