KSE6153 II L06

654

1652

i Sułtana Nu rady na_; który paraf i KcąrcitłPf ma 60,000. Byle jeno dal znae Chmielnicki, zapewneby pospieszyli do niego, i nie wiem, jeżeli już gdzie nie koczują. Dla tej przyczyny i sam sjmrguntur rumores miedzy pospólstwem, że teraźniejszy sejm żadnej korzyści nie odniesie, tylko Regni violaf tonem et caciUa-tionem Rmpublicae imkliosam zawziętych przeciwko WKMości P. M. Mnui mimnitmnłiunl. Co nie wiem, jeżeli ceriwn, albo nie: ale sam pro ce-rło udają, i sam Chmielnicki plenus fide. Temu się jednak dziwuje’ że wojska WKMci P. M. Mgo owdzie są pacati i nic nie mówią. Czy to dla buntów Kozackich czynią, czyli ani tej ani owej strony wspierać chcą? fotrułam solrat Oc-(Upm. Pewniejsza to, iż ten kompuls obali się na Kozaki, a Sejm Sejmem, Pan Panem, Rplta Rpltą, zostawać będzie. Kozacy zaś nowe prognostica i wróżki sobie czynią ex prhnogenito szczęśliwie WKMci P. Mego Mgo potomka,, iż ma być drugim Ale-xandrem na świecie. Powiedają, że nie tylko imię Kozackie portabtt jugum serińtntisty ale et multae gentes. Co daj P. Boże takim wróżkom ftUcem progressum, aby sio o sarnę Afrykę oparły. Więc i Posłów swoich miał był wysłać-do WKMci P. M. Mgo: ale podobno mutmńt propositum dla tego pisania. I ja kaleka radbym też i o kulach zajechał patrzyć na szczęśliwe zdrowie WKMci P. M. Mgo^- ale nie wiem, jeśli przyjdzie do tego. Muszę podobno w Cerkwiach 'HiStych pro necessitatihus Regni numen plącące dwinmn. A teraz nie mając więcej do oznajmienia, nie czyniąc prywatami grzechu ciężkości, ten kartelusz mój i samego siebie kładę pod nogi WKMci P M. Miłościwego.— Datum ut supra.

246.

Mikołaj Dłużę wski do X. Kanclerza Kor. Leszczyńskiego

około 3 Czenuoa 1652.

(O KLĘSCE BATOWSKIEJ).

Jaśnie Wielmożny a mnie wielce. Mci Xże Kanclermi

i Dobrodzieju nąss!

Spotkawszy tertia Jum pocztę JKMci, która szła do nas do obozu pod Batowem, już nie było po eo aby dalej szła. Waży-