638
losierdziu Największego Boga nie trzeba wątpić;— ale gdy sobie przypominam one słowa; „vixjusłus salrulnturf—i one drugie słowa: „non dimittetur peccatnm, donec restituntur abloMin-'-, przyszłoby mi z wielkiej i ciężkiej desperacyi ręką moją własną zabiwszy, Plutonowi tyranowi tyrana oddać. Ale gdy sobie przypominam, melior est óbedientia, ąuam vietima“, te mię słowa od terminu ostatniej desperacji o miłosierdziu Bożem za-trzymywają potężnie. Bo acz ja tak podły Kozak, niepoczesna osoba, miałem się ważyć tak niesłychanego krwie rozlania i ojczyzny w popiół obrócenia; lecz gdy mię Bóg S. pamięci Królowi Władysławowi podał ad exequmdci impia scelera przez moje ręoe, pełne teraz krwie niewinnej rozlania, — gdy mi do siebie do Warszawy przyjechać kazał,— tani nienawistne serce Pan mi to otworzył, i kazał, abyśmy Kozacy jugwn sereitutis rzuciwszy z karków naszych, hostilitatcm Połakom i Panom swoim oświadczyli. Natośmy od KJMci a potem od P. Kanclerza Koronnego niemałą wzięli summę. A ponieważ ąui per alium facit, per se facere videtur, ponieważ za wolą Pańską, i pieczołowaniem gorącem JMP. Kanclerza Koronnego od dawniejszych lat podałem się na takie mordy, eo factus sum pessi-mum instrumentem. JMP. Wojewoda Kijowski, P. Kisiel, ten się ze mną znosił, ale ostrożnie: i zawszeni secretiora quaeque z nim miewał, i wszelakiem praecmtwne.s miał w zachodzących sprawach, i cokolwiek chciała adversi moliri Rplta przeciwko mnie. Czyniłem rozkazanie Pańskie, informacyi się tak wielkich Senatorów podając. Nie u mnie tedy Bóg wszechmogący tak wielu duszyczek i męczenników prawie ren wiro wać będzie, i tych utrapionyeh więźniów w ręku pogańskich zostawająeych. Nie na mnie mają padać niebiosa przeniknione jękiem panienek płaczących i lamentujących, odstradawszy od pogaństwa poczciwości. Jam był fi Hus ohcdientiac. A jako z wojska Gedeouowe-go na obóz Medyanitów bochen ehleba wytoczywszy się, rwać począł i szarpać, namioty nieprzyjacielskie rozwalać, krzyk powstanie po obozie: „gladius est hic1; tik mnie Kozaka jednego Pan Bóg na zwątlenie wielkich sil polskich obrał sobie nikczemnego człowieka. Ale czy to z woli Bożej stetit, iż się niezno-