258
KOMPLEMENTARNOŚĆ — KOMPRESJA BUDŻETU
przy większych zmianach trzeba jednak tę zależność od innych dóbr uwzględnić. Wick-steed uwzględnia również w szerokiej mierze k. użyteczności. Poza tern do k. nawiązuje do pewnego stopnia rozwinięte przez Wie-sera pojęcie pokrewieństwa produkcyjnego, t. zn. związku, jaki zachodzi między dobrami, produkowanemi tern i samemi środkami produkcji — oraz pojęcie podaży i popytu łącznego i złożonego u Marshalla. Zresztą Marshall rozważa bezpośrednio zagadnienie elastyczności popytu i podaży w odniesieniu do cen, uwzględniając w niem szeroko pojmowaną k., a więc zarówno techniczną, jak i psychiczną.
Menger i Bóhm-Bawerk nie mieli zrozumienia dla k. psychicznej; pewne lecz niedostateczne zrozumienie jej wykazał jedynie Wieser. Właściwymi więc twórcami specyficznego pojęcia k. psychicznej są nowsi przedstawiciele szkoły au-strjackiej. Wśród nich wyróżnia się H. Mayer. Ujmuje on k. jako zależność użytku (Nutzen) dóbr od użytku dóbr poprzednio skonsumowanych. Kładzie więc nacisk na to, że potrzeby nie pozostają bynajmniej w ogólnym wzajemnym związku, lecz że istnieje daleko idące jednostronne uzależnienie aktualnego stanu potrzeb od sposobu dotychczasowego ich zaspokojenia. Takie ujęcie k. pozwala mu na ustalenie porządku zaspokojenia potrzeb, według którego normą gospodarowania pozostaje zaspokojenie potrzeb, wykazujących w systemie skal największą intensywność. Odmiennie ujmują pojęcie komplementarności psychicznej dwaj dalsi przedstawiciele szkoły psychologicznej: Rosenstein-Rodan i Schón-feld. Pojęcie dobra jest dla nich tylko wtedy określone, gdy mamy jedno dobro, gdyż suponuje się najlepsze jego użycie. Gdy mamy kilka dóbr, to wskutek k. najlepsze użycia stanowią nieznane, które trzeba dopiero określić. Stąd nie można mówić o użytku (Nutzen) dobra, lecz o użytku użycia dobra. Naskutek tak szeroko pojętej współzależności użytków okazało się konieczne wprowadzenie pojęcia ogólnej użyteczności gospodarczej ( Gesammtwirtschafts-nutzen). Celem gospodarowania nie jest więc powiększenie przyczynku do ogólnej użyteczności gospodarczej, wypływającego z zastosowania poszczególnego dobra, lecz takie ukształtowanie przyczynków, wynikających z zastosowania wszystkich dóbr, ażeby osiągnąć możliwie wielką ogólną użyteczność gospodarczą. Użytki poszczególnych dóbr występują więc jako zmiany ogólnej użyteczności gospodarczej. Takie postawienie sprawy nasuwa jednak pewne zastrzeżenia, gdyż ogólna użyteczność gospodarcza nie jest znana podmiotowi gospodarującemu, znane są tylko jej zmiany, przez co zagadnienie sprowadza się do matematycznego, a nie psychologicznego, problemu nieznanej funkcji, której maksimum określa się zapomocą wyprowadzenia jej znanych pochodnych częściowych (użytków szczególnych). Poza tem istnieje trudność wyznaczenia porządku, w jakim, poprzez porównywanie poszczególnych zarządzeń, dochodzi się do najlepszej kombinacji zarządzeń dobrami.
Literatura: Bdhm Batcerh E.: Positire Theorie des Kapitale. Wyd. III. Insbruck 1912.— Marshall A.: Zasady Ekonomiki. (TŁwn. polskie). Warszawa 1925/28. — Mayer H.: Der Er-kenntniswert der funktionellen Preistheorien. WirtschaftstheoHe der Gegenwart. Wien 1932. — Ternie: Die Wert- und Preis-bildung der Produktionsmittel. „Economia Politica Contem-poraneaPadom 1930. — Menger K.: Grundsdtze der Volks-wirtschaftslehre. The collected worka of Carl Menger Vol. London 1934. — Par eta: Manuel d’Economie Poliligue. Paris 1927. — Rosenatein- Rodan N.: Grenznutzen. „Handwurter-buch der Staatswissenschaften”. 1923. — Tenie: Trzy etapy postępu teorji czystej ekonomji. „Ekonomista° T. //. ///. i IV Z 1933. — Scnónfeld Ł.; Grenznutzen und Wirtschaftsrech-nung. Wien 1924.— Wiemar Pm Theorie der gesellschaftlichen Wirtschaft. Grundriss der Sozialókonomik, I. Tdbingen 1914.
Stan/s/aw Smierzchalski.
Komprymować (od comprimo) oznacza to samo, co zgęszczać, stłaczać, ścieśniać. W odniesieniu do budżetu, rozumiemy przez kompresję zmniejszenie przy jego wykonywaniu strony wydatkowej. Gdy przewidywane w budżecie dochody zawodzą, t. zn. gdy nie wpływają w preliminowanej wysokości i gdy w następstwie tego wydatki budżetowe nie znajdują pokrycia w dochodach, a na ich podwyższenie nie można liczyć, wówczas narzuca się sama przez się konieczność zmniejszenia, kompresji wydatków, przez wyrzeczenie się lub ograniczenie zaspokojenia nawet pilnych i żywotnych potrzeb państwowych. Nazwa kompresji powstała i utarła się w publicystyce urzędowej i nie-urzędowej, przy wykonaniu budżetu na rok 1925 i prowizorjów na 1926, w okresie, gdy Min. Skarbu kierował J. Zdziechowski. Stosował on ją pierwszy na szeroką skalę, doprowadzając zapomocą kompresji z miesiąca na miesiąc do zmniejszenia deficytu