54
wszystkich promieniach, następujące po sobie kolejno, przychodzą do równowagi, bo drganie punktu a było właśnie powodem ruchu tych wszystkich punktów, które on drgając niejako ciągnął za sobą Wskutek tego oprócz zewnętrznej granicy ruchu falowego powstaje tak zwana granica wewnętrzna, na której ruch punktów kończy się. Ona musi również być kulistą powierzchnią, mającą a za swój punkt środkowy, promień zaś jej rośnie statecznie z czasem t tak samo, jak promień granicy zewnętrznej. Z tego wynika, że począwszy od chwili, w której e oscylować przestanie, warstwa kulista grubości Vt, obejmuje wszystkie pun-kta poruszone, jeśli t oznacza czas trwania ruchu punktu «. Po upływie czasu V będą obie powierzchnie kul o promieniach VI' i V {!■ — t) granicami tej warstwy międzykulistej, pierwsza granicą zewnętizną, druga wewnętrzną. Warstwa ta, zatrzymując ciągle grubość swoje —Vlf— V(/■'— f)= VI niezmienną, rozszerza się widocznie z czasem coraz bardziej, t. j. promienie obydwóch jej powierzchni rosną z czasem w prostym stosunku.
W systemach punktów, nazwanych różnozwrotnemi, przesyłanie ruchu drgającego nie może się odbywać w falach kulistych-bo w nich odległość, do której ruch ten dojdzie w różnych kierunkach w tym samym czasie, zawisła od gęstości punktów na pojedynczych promieniach, tudzież od elastyczności ich w tychże kierunkach. Do oznaczenia granic ruchu w takich systemach punktów potrzeba znać prawo, według którego zmieniają się te ich własności w różnych kierunkach. W nauce o świetle będziemy mieli sposobność zastanawiania się nad przewodzeniem drgań w systemach takich.
Niejednorodne systemy punktów możemy uważać za połączenie systemów jednorodnych, graniczących ze sobą. Przewodzenie w nich drgań można przeto sprowadzić do przewodzenia ruchu w systemach jednorodnych, jeśli się zna dokładnie zmiany, których ruch drgający doznaje w przechodzie z jednego systemu jednorodnego do drugiego.
Przewodzenie ruchu falowego w ciałach możemy sobie jeszcze inaczej wyobrazić, jak to najprzód Huyghens uczynił, za-stosowując do każdego punktu ciała zasadę współistnienia maleńkich ruchów, wskutek której on w ruch przechodzi, będący przekątnią równoległoboku, z odpowiednich działań składowych