Położenie wsi jak i kształt i sposób budowania chałup włościan sandomierskich, zbliżają się wielce do krakowskich, których wizerunek skreśliliśmy w Seryi V Ludu. *) Są wszakże i tn. jak we wszelkich etnograficznego znaczenia właściwościach, pewne różnice tak w budowie jak i w rozkładzie mieszkań. W ogóle są chałupy i zagrody tu* tajsze biedniejsze od krakowskich. Chaty atoli dymne czyli kurne (bez kominów) dawniój niemal powszechne, coraz bardziej ustępują z widowni, osobliwie od czasu uwłaszczenia, robiąc miejsce budowlom porządnie i na wzór doroków ludzi fabrycznych sławionych. Mimo to, niemało jeszcze jest chat kornych. Opis niektórych szczegółowy podaje Encyklopedya rolnicza (Warszawa 1874, II, str. 1080 i dalsze) przy opisie gospodarstw; do niój więc odsyłamy czytelnika. Tn tylko przytoczymy parę pobieżnych skazówek dorywczo z dziel kilku autorów wyjętych. ’)
K$. Józef Gacki w dziele: Jedlnia, w n i 6 j kościół i akta obelnego prawa (Radom, 1874) tak tę wieś opisuje, dając obraz dawniejszych tój wsi zabudowań dworskich.
„Wieś Jedlnia powstała śród puszczy niegdyś Jedleńską a pó-źuiśj Knzienicką zwanśj. Osiedliła się na przestrzeni lasu jodłowego, którego resztki z.niszczy)a dopiero huta szklanna, od r. 1841 do 1848 tu będąca. Wieśniak wymawia ją Jelnia. lubo siebie mianuje Je-dlakiem, a pola jodleńskierni. Dawna tn wieś. W miejscu zwa-nóm nad Osiekiero, w lesie, gdzie były niwki jedleńskie, a w r. 1843 pobudowuła się wieś Brzeziny, graniczącym z wsią Jaroszkami, około r. i 835. na wzgórzn, wykopano z czasów słowiańskich trzy popielnice czyli dzieiki ze spalonemi szczątkami pogańskich mieszkańców tutejszych. Śród popiołów znaleziono miecz na trzy części złamany i żelazo podobne do nożyc, przez rdzę strawiono. Może z tych czasów
') Przyjaciel ludu (Leszno, 1846, str. 195) mówi krótko: „Mieszkania chłopów sandomierskich są czyste i wiele w nich widać porządku; każde (?J z nich jest otoczone sadem i ogrodem warzywnym. “
*) W Seryi II Ludu na str. 17, 240, 244 skreśliliśmy wizerunek chat i wsi położonych w okolicy Sandomierza.
M| I dwu wzgórza, czyli, jak je łn zowią, kopce, i trzecia Górką, *sfv kio śród łąk bagnistych, ręką ludzką usypane. Najwięcój
0 .Mini mówi księga XI Dziejów Długosza. Z niój dowiadujemy •>V. tit Wladłsluw Jagiełło, zwykle w powrocie z Litwy do Korony ąjeMżiił na zapusty do Jedlni. — „Wieś Jedlnia ntówi kgięga upo-WlM Długosza, należy do króla, uia kościół parafijalny drzewiany. W ndc w niój jest pól, wielu karczmarzy i mieszkańców. Grunta ich nu lany nie są podzielone, ho hardziój zatrudniają się łowiectwem, ni' rolnictwem. Liczne tara znajdują się karczmy (szynkujące wówczas piwo) mające grunta i liczni zagrodnicy posiadający pola. Z» wszystkiego idzie do kustodyi sanJomierskiój dziesięcina sn >powa, wurti>óci ‘24 grzywien. Znajduje się także folwark królewski dujący dziesięcinę snopową do kościoła parafijalnego w miejsiu.“
Lustracja z r. 1554, tak opisuje dwór Jedleński: „Dom wielki zrambisty; dolne gmachy: sień, z sieni izba po prawśj ręcp, z tój izby kownata; w pobok sieni wielkiój sień druga z kominem,
1 sionki kownata; przeciwko tej kownacio w tejże sieni izba biała z lój izby komora. Z tejże sieni wielkiej po lewej stronie izba. » tój izby komora. Górne gmachy: ganek, z tego ganku sień wielka, * tój sieni izba wielka w prawą stronę; z tój sieni podle tój izby wielkiój po lewój stronie sionka; z tego pr/jsionka izba, z tój izby k>mora. z tójźe izby kownata.* — Dalój opisuje ta lustracja: dom stary z. łaźnią, dom zrambisty na kopcu, kuchnie, browar, dom urzędniczy imający sień, izdebkę białą, komorę i piekarnię), inne zabudowania dworskie i młyny. — W r. 1615 dwór jest to dom wielki gontami pobity o sześciu wierzchach (dachach), do którego wchodząc jest sień prz.egrodz.ona, na górę wszedłszy sala, dużo kownat i i d.
„Zastanawia — mówi ks. Gacki — że w domu wielkim 1554 roku, znajdowała się izba biała; czyżby inne miały byó kumami? (dymnemi). Źe bowiem dom urzędniczy miał z. jednój strony izdebkę białą czyli świetlicę (z kominem), a z. drugiój izbę kurną czyli piekarnią (bez komina dym odprowadzającego), gdzie się mieściła czeladź, to pokazują inwentarze dworów i plebanij aż do 18-go stulecia.*
Dziś chaty wiejskie, które przedtóm niezawodnie także były kurnemi, są po większój części z kominami, jakkolwiek wnętrze nie których dosyó jeszcze przedstawia się ubogo. Porządniój także niż niegdyś, pobudowane są stodółki, obórki i t. d,
K>. Gacki mówi, iż „w domach wprzódy (dawniej) obrazy świętych były poprzylepiane na ścianach. Kupowano je w Częstochowie