Itź PLATOK.
wodnikach € muzyki i literatury zrazu Drakont, uczeń wielkiego Damona, późnićj Metellus czy Megillus z Agrygentu2). Postępy robił olbrzymie, bo miał umysł żywy i pojętny, giętki i skromny, a serce gorące i wytrwałe3). W igrzyskach olimpijskich i istmijskich dwa razy palmę odniósł4), w poezyi taką nabył biegłość, że układał epopeje, dityramby, jamby, tragedye; niewątpliwie ćwiczył się także w rysunku i malowaniu 6).
Platon lubił dziękować bogom za cztery rzeczy: że się urodził człowiekiem, nie zwierzęciem; mężczyzną, nie kobietą; Grekiem, nie barbarzyńcem; nareszcie Ateńczykiem, za czasów Sokratesa 6). To ostatnie było najważniejsze, i tłumaczy wszystko w jego rozwoju. Tylko w Atenach mógł podówczas grecki młodzieniec stać się wszechstronnie i harmonijnie wyrobionym człowiekiem; tylko tam, obok najdoskonalszej gimnastyki ciała, posiąść najidealniejsze sztuki i najwyższą mądrość. Chociaż potęga Aten chyliła się ku upadkowi od śmierci Peryklesa, a młodziutki Platon i rówieśnicy jego podrastali wśród klęsk ogromnych, nie były jednak ich serca złamane ani duchy pognębione. Zapewne ciężko i smutno im się robiło, gdy ze szkoły Dionizego pospieszywszy na Akropole, widzieli tuż za murami miasta zrąbane lasy oliwkowe, zniszczone ogrody, spalone folwarki, a w dali wrogie forpoczty spartańskie. Ale Bóg wojny jeszcze nie wyrzekł wtedy ostatniego słowa i mogli chłopcy z dumą wyciągać dłonie ku otwartemu morzu, gdzie niepokonane floty
l) Avc£pa<JT<u. Na początku tego zresztą, podejrzanego dialogu opowiada Sokrates: ■»Wszedłem do szkoły Dionizego gramatyka, i widziałem tam najprzystojniejszą młodzież i z najlepszych rodzin* i t. d. W dalszym ciągu dowiadujemy się, źe dwóch młodzieniaszków, zajętych kreśleniem figur geometrycznych, prowadzi spór
0 jakiś problem astronomiczny. Szczegół ten daje wyobrażenie o przedmiotach, które w szkole tej wykładano.
*) Drakont i Metellus lub Megillus zupełnie nieznani; tern sławniejszy Damon, przyjaciel Sokratesa i Peryklesa. Zob. o nim Plut. Pericl. 4; Piat. Alcyb, prim. p. 118 c; Lach. p. 180 d. Zob o nim Groen van Pri asterer,
Platon, p. 186. O Metellu wspomina Plut. de mus. 17 a, o Drakoncie Olimpiodor
1 autor Prolegomenów.
3) A pul. de dogm. Piat. 2. który odwołuje się do tradycyi domowych Speuzypa
4) Olympiod. vita p. i; Diog. Laert. III. §. 4.
6) Olympiod. ibid.; Aelian. Hist. Var. II. 30; Dion. Hal. ep. ad Pompej. c. 6; Athen. Deipnosoph. XI. 116 etc.
*) La etan. Instit. III. 17; Plut. vita Marii c. 46.