135
s’a czyli Smets’a, i tu poznała Kotzebue’go, który ją polecił teatrowi wiedeńskiemu (dworskiemu) W Wiedniu występowała w rolach naiwnych i po roku pojechała do Wrocławia, gdzie śpiewała jako Hulda w operze Kauer;a Donau-weibchen. Tu rozwiodła się z mężem, który jako prawnik wszedł do służby hr. Plettenberg-Ratibor. W r. 1801 pod nader korzystnemi warunkami udała się do Hamburga, gdzie wkrótce talent jej poparty silnym dźwięku organem zajaśniał w całej potędze, tak w rolach naiwnych jak i tragicznych. Poślubiwszy r. 1804 tenorzystę Fryderyka Schroder’a, żyła w nader szczęśliwych stosunkach aż do r. 1813, gdy generał Davoust za patryjotyczne jej objawy na scenie, chciał ją kazać deportować w głąb Francyi. Umknąwszy do Pragi, pojechała potem do Wiednia, gdzie była ozdobą sceny aż do r. 1829. Tu także ujrzała r. 1816 syna swego z pierwszego małżeństwa, księdza Wilhelma Smets’a, który później kilku dziełami teologicznemi się odznaczył. Po śmierci Schrodera w r. 1818, poszła w' r. 1825 za aktora Kunst’a, z którym atoli wkrótce się rozłączyła. Od r. 1831 występowała na scenie dwrorskiej wr Mu-nich’u od r. 1836 znów w Wiedniu, aż dopóki wreszcie w r. 1840 nie osiadła w' Augsburgu. Mimo to, uproszona, wystąpiła jeszcze z powodzeniem w czasie uroczystości zaślubin cesarza Franciszka Józefa r. 1854 w Wiedniu. Najcelniejsze jej role były: Fedra, Medea, Lody, Macbeth, Merope, Sappko Joanna z Munffaucon i Izabella w Oblubienicy z Messyny.
Schr6der-Devrient (Wilhelmina), znakomita śpiewaczka dramatyczna, córka słynnej aktorki Zofii Schroder, ur. r. 1805 w Hamburgu, od dziecka już przez matkę na artystkę kierowaną b>ła. Mając lat 5 ukazała się już na scenie hamburgskiej w roli tańcującej Amoriny a w 10 roku była członkiem baletu dziecięcego Horszelta w Wiedniu. Pierwszą rolą tragiczną w jakiej wystąpiła na scenie Burgtheater w Wiedniu, mając lat 15, była Aricia w Ledrze Racine’a. Poznano jej talent dramatyczny a gdy wr następnym roku wystąpiła w roli Paminy we Flecie czarnohsięzkim Mozarta, przekonano się i o wybornym organie jej głosu, o wdzięku w postawie i ruchach, znakomitej grze mimicznej i dobrej metodzie śpiewu; osobliwie też zachwyciła słuchaczy rolą Le-nory w Beethowena operze Fidelio, w której przewyższyła wszystkie swoje poprzedniczki. W czasie pobytu wr Berlinie r. 1823 poznała się ze słynnym aktorom Bevrient (ob.) i poszła za niego; oboje razem przenieśli się na scenę Drezdeńską. Małżeństwo to jednak już w r. 1828 rozwiązane być musiało. Mimo nieprzyjaznego przeciw niej wystąpienia Spontini’ego, zachwyciła znów Berliuczyków w roka 1828, mianowicie w roli Euryanty. W roku 1830 śpiewała w Paryżu gdzie z równym zapałem była przyjętą; poczem nie-mniejszy zjednała sobie poklask i w wielu miastach niemieckich. W r. 1831 śpiewała w. operze wioskiej w Paryżu, z mniejszein nieco szczęściem; głos jej bowiem nie mógł wralczyć o pierwsze z głosem Pasty, Sontag, Malibran i zmuszona była opuścić teatr opery włoskie';lecz za to w Londynie w r. 1832, 33 i 37 z nieopisanym przyjmowaną była sapałem. W roku 1835 odbyła podróż artystyczną do Rossyi, Austryi i Niemiec. Role jej z mistrzowskiem w akcyi i głosie oddane pojęciem były: Udelio, Euryante\ Donna Anna, Tl estalha, Desdemona, EmmHina, Romeo, Lunąłyczka. Norma z Walentyna. Twórcza niejako genialność na wybornych i poważnych study-jach oparta, przenikała całą jej akcyję i śpiewr. Głos jej był sopran nader miły, piękny, mocny, wielkiej objętości, lubo zbywało mu na właściwej meta-liczności. Wyrazistość jej gry była plastyczną, porywającą. Z niezwykłą