page0022

page0022



JBaieczne.

dy i te aż za powtórnem szlachty na seym JoKru-szwicy zgromadzeniem, zaledwo uspokoione zesłały. Obrano bowiem kslążęciein wspomnio-nego Piasta, ubogiego , lecz wielce rozsądnego człowieka, który c’h w i lebnie przez długi czas sprawował Polskę. Miał on odwiedzać, bardzo potężnego sąsiada swoiego , króla Morawii Swięlo-pełka , gdzie przypuszczony był do siołu iako chrześcijanin, kiedy k: iążę Czeski Boi zy wov iako poganin posadzony był na ziemi

A


Prawnuk tego Ziemowita Mieszko czyli Mieczysław uroo/ił się był ślepy, aż wsiodnnm roku przy posil z) źy uach przeyrzał. Jd ł to znak, źe zostanie clirzi ściiauinem. Jakoż puiąw.szy Dąbrówkę w małżeństwo, chrzest przy iął. Pozakładał liczne biskupstwa i dwa arc\biskupst ,va, Gnicznitń'- "e i Krakowskie. Krakowski, go zaś biskupa Liamberla wysłał do Rzymu do papieża Sylwestra ligo prosząc o koronę. Tegoż właśnie czasu także nowo ochrzczony książę Węgierski Slclan wysłał Aslryka biskupa Strigoń-kiego z takąż prośbą, ofiaruiąc przy tern z państwa swoiego daninę. Miło się to papieżowi stało, dla tego korona, właśnie Polakowi przvgoLowana, oddaną została Węgrzynowi z tern zapew nieniem , że vvi-Zia anielska do tego pobudką bvia. Nąkążuł wo śnie papieżow i Anioł, ażeby Stefanowi lilko dał koronę, gdyż Polacy dzicy, po lasach ż\iąry, ie-szcze korony nie warci; dołą-zył jednak przepowiednią , że skoro minie trzecie i czwarte pokolenie, PoKka wywyższona zostanie, i koronę o-tizyma. 2 by zaś powściągnąć Polaków, między nimi i Węgrami pokóy pod klątwą nakazany. Trwał tedy pokóy i kiólewic Węgierski Kury k syn Sgo Stefana w Polsce polniąc, cudami przeświadczony skłonił się do podarowania drzewa krzyża sw iętego Benedyktynom na lysey górze mieszkaiący m. Zdarzenie to mogło bydz mż za Bolesława Chrobrego, ponieważ Mieczysław umarł roku ggg.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0009 SŁOWO WSTĘPNE Te same wytyczne, które miałem na oku wydając I tom (o Egipcie), przyświecały
33 (34) Wilhelm z llozmlerka. 245 i te;az Piastowcy zgodzić się na jednego nie potrafię, że, jak się
ZĄB (08) Estety, ząb K.. u jg * ; ^nsW " rttŻK te: ^ te anidrgnąl! Za to z garażu
łÔáźý´şß¬á´ źąÔ¬á tif HTAJIbHHCKAH JIETKA OJ1PAM 30J1 noeropuTb c Hancuta do caobo tKmeą»
PEDAGOGIA 121 nimi i uważa tę walkę za czynnik postępu - pod warunkiem, że [...] żadna ze stron walc
page0008 8 Potrzeba nam teraz charakterów i energii, zdobywających się na te czynne cnoty, które
page0013 3 zaliczać do zjawisk, uważanych za świadome, zjawiska półświadome, nawet nieświadome. To
page0033 29 gwiazda świecąca ma za towarzysza ciało już wygasłe. W takim układzie obie gwiazdy krążą
page0037 27 ty w tę sprawę się wdał i polecił arcybiskupowi Strygońskiemu, żeby w jego .mieniu
page0041 41 tuna. Tę więc cyfrę przyjmuję jako podstawę dla Europy, podczas gdy w Ameryce trzeba oko
page0050 50 łuje podawać się za starszą, niż jest. Jednakże wobec trzydziesta lat i dziewięciorga dz
page0050 40 SlNE AR-BABILONJA Za najdoskonalszy utwór plastyki starośumeryjskiej uchodzi tak zwana „

więcej podobnych podstron