page0024

14

{tory na jakie dwa wieki pogrąż}! kraj w zamęt wojen domowych, drudzy starają się go usprawiedliwić; z początku też, te«tament ten nie wielką zmianę wprowadzał d» Polski, która i tali dotąd ściśle w jedną całość spojona tyć nie mogła. Władysław wziął po ojcu władzę wraz z Krakowem, ale chciwy i poduszczany przez żonę Agnieszkę, pragnąc odrzeć braci z ich dziedzictwa, nadużyciam obruszył na siebie duchowieństwo i rycerstwo.

Jednak Piotr, będąc przy jego boku, powtarzał ciągle: „Pamiętaj książę na 'postanowienia ojcowskie, nie daj się zwodzić żonie swojej, która tobie i nam u-padku życzy, braciom młodszym krzywdy nie czyń, bo cię Pan Bóg skarżę. Z tych przestróg przeciwnych zamiarom księżnej, obudziły się w jej sercu niechęć i podejrzenia, które wnet i w męża swego wmówić potrafiła. Znaczenie i potęga Piotra w kraju, wpływ jego na niechętnych księciu Władysławowi i Agnieszce, mogły łatwo zrodzić chęć pozbycia się go i odjęcia mu mocy działania. „Tej zimy, Władysław książę Lacki (pisze ruski kronikarz) Piotrkowi mężowi swemu kazał oczy wyłupić i język wyrżnąć, c majątek jego zabrawszy, z żoną i. dziećmi z kraju wygnał, i przybyli wtedt^T na B.uś.”