425
Sienicki (Mikołaj), herbu Bończa, jeden z głównych koryfeów ustalającego w Polsce swoje prawa różnowierstwa, syn Jana kasztelana chełmskiego. Używał wielkiej wziętości na sejmach, celując zręcznością w działaniu i rzadkim darem wymowy. Węgierski, {Slav. reform. I, IV, p. 5.32), zowie go De-mostenesem polskim. Czynnym nadewszystko okazał się w popieraniu unii litewskiej na sejmie lubelskim 1569 r., niemniej konfederacyi mającej na celu zabezpieczenie wolności wyznań i ustanowienia trybunałów {Erazm Otwinow. Heroes Christ.). Będąc podkomorzym chełmskim na sejmie Piotrkowskim 1565 r. był marszałkiem izby sejmowej i tamże należał do rozmowy trynitary-juszów z unitaryjuszami. O Chrystusie to samo niemal trzymał co Piotr z Goniądza i Kazanowski. Zebrał w jedno akta królestwa tak kościelne jako i cywilne. Ważny ten rękopism po śmierci Sienickiego oddany był do Zamościa i tam przechowywany. — Z tejże rodziny pochodzący Sienicki (Szczepan), burgrabia grodzki różański, za Stanisława Augusta żyjący, korzystał z powyższej pracy swego przodka i wydał z druku dwu tomowe dzieło, p. t.: Sposób nowo obmyślony konkludowania obrad publicznych, dla utwierdzenia praw kardynalnych wolności (Łowicz, 1764, w 8-ce, 2 tomy). F. M. S.
Sienicki (Kazimierz), generał artylleryi, miecznik wielki litewski, gubernator dóbr neuburgskich, stawał także w czasie drugiej wojny szwedzkiej pod wodzą hetmana Wiśniowieckiego, niekiedy walcząc dość szczęśliwie, rozbity atoli pod Obłą. Potem dostał się z oblężonego Bychowa, którego bronił, na Sy-beryję i tam umarł. Zycie i przygody jego opisał J. Bartoszewicz w Księdze świata na r. 1857 (tom II, str. 125).—■ Brat jego Ludwik, wrócił z Syberyi do której dostał się z bratem, żył jeszcze pod koniec panowania Augusta III, przygody jego drukiem ogłosiła także obszernie Księga Świata. F M. S.
SienickiC jezioro, W dawnem województwie Witebskiem, z:emi Niewel-skiej, z którego wypływa rzeczka tegoż nazwiska, uchodząca do rzeki Ła-watu.
Sienieński, zasłużona w historyi polskiej rodzina, herbu Dębno, która pierwotnie posiadając miasteczko Oleśnica (obi), pisała się z Oleśnicy, nabywszy zaś majętność Sienno (ob.), poczęła zwyczajem owoczesnym nazywać się raz z Oleśnicy, drug* raz z Sienna, a nawet gdy Jan z Sienna, syn kasztelana wojnickiego, za waleczne swoje i ojca czyny, otrzymał w' r. 1441 od Władysława Warneńczyka wielkie posiadłości na Rusi i zamek Olesko (ob.), przybrał nazwisko z Sienna Oleskiego (Barącz, Towarszysz duchowieństwa str. 400). Dopiero później rozdzieliwszy sic na różne szczepy, stale mianowali się już z Oleśnicy Oleśnickimi z Sienna Sieuieńskimi i z Oleska Oleskimi i t. d. Właściwie atoli od Dobiesława Oleśnickiego z Sienna (ob.), który miał 12-stu synów, ustaliło się nazwisko Sienieńskich. Pomiędzy tymi znakomitszymi byli Jędrzej i Paweł, obaj odznaczający się męztwem w bitwie pod Warną, ostatni zaś kasztelan wojnicki, jeździł także w poselstwie od Władysława Warneńczyka do cesarza Zygmunta, celem zmówienia ręki dla króla, synowicy cesarskiej. Jednym z tych dwrunastu braci był i Jakób z Sienna, arcybiskup gnieźnieński, jak widzimy blisko spokrewniony z kardynałem Zbigniewem Oleśnickim (ob.). Urodził się w r. 1420; obrawszy sobie stan duchowny, prędko spotkały go godności kościelne. Proboszcz gnieźnieński potem krakowski i proto-notaryjusz apostolski, w r. 1459 król Kazimierz Jagiellończyk wysłał go w poselstwie na zjazd no Mantui do papieża Piusa II (Sylwiusza Eneasza nieprzychylnego Polsce) w sprawie krzyżackiej. Tam pomimo świetnej wymowy, chwalony przez obecnych, nic nie wskórał, ale łaskę u papieża zyskał. Ztąd