page0632

page0632



624


Słowacki

prac Słowackiego, do którego, oprócz już wymienionych, dodać należy Maryję Stuart, Bieleckiego, Balladynę, Z^Y/g Wenedę, Beniowskiego, Księdza MarkaSrebrny sen Salomei, tłomaczenie Księcia Niezłomnego, wreszcie Króla Ducha, znać nietylko owe już wspomniane reminiscencye (których nie godziłoby się nazywać naśladownictwem) z Byrona, Mickiewicza, Zaleskiego, ale jeszcze z Dantego, Krasińskiego, Lope de Vegi, Shakespeare’a, znać wpływ studyjów słowiańskich, nawet politycznych zachceń, a lubo brak w nich nieraz ideału, brak rzeczywistego interesu, przecież sztuka wygórowała w nich zawsze do niesłychanej potęgi. Artystą Słowacki był ogromnym. Kolorytu używał i nadużywał na wzór szkoły weneckiej; cieniował z nadzwyczajną biegłością, kochał się we wschodnim przepychu barw; wszędzie widział złoto i rubiny, wszędzie słyszał rajskie melodyje i czuł wonie kwiatów majowych, najdrobniejsze pyłki zdmuchywał i układał je w wir tęczowy. Językiem władał samowolnie, naginał go do wszystkich zwrotów, do wszystkich wtórów podnosił lub zniżał. Wiersze jego są ciągłą melodyją, śpiewać je raczej, albo przy muzyce skandować, aniżeli deklamować należy. Sam porwany grą kolorów i ukołysany har-moniją, zapominał nieraz o powiązaniu swoich natchnień z ową rzeczywistością, która jest koniecznym warunkiem wcielenia dla poetycznych pomysłów. Najwięcej w dramatach Słowackiego przeważa indywidualizm autora, drażliwy nadzwyczaj już z natury. Wszystko w tych utworach, mianowicie w Balladynie i w Lilii Wenedzie, występuje w czarnych barwach, a jeszcze częściej występuje szyderstwo. Drażliwość poety, wzmagająca się coraz bardziej, objawiała się mianowicie także w Beniowskim, wydanym 1840 r., gdzie napada na tych wszystkich, którzy go krytykowali, na rzeczy i na ludzi, na kraj i na emigracyję, i gdzie często sam nie jest sprawiedliwym. Smutne są zwłaszcza okoliczności współzawodnictwa Słowackiego, najprzód z Mickiewiczem, potem z Zygmuntem Krasińskim; przemilczeć o tem nie można, ale się godzi na prostej wzmiance poprzestać. W 1842 r. wszedł Słowacki do towarzystwa po-lityczno-religijnego, kióre utworzył Towiański, a w którem znajdowali się już Mickiewicz, Goszczyński i wiele innych znakomitości. Zapalił się Słowacki w pierwszej chwili do tej nowej szkoły, lecz zanadto był niepodległym, aby się dał łatwo nagiąć do rozmaitych jej wymagań; to też w rok później wystąpił z towarzystwa. Nie można wszakże zaprzeczyć, że Tow.ianizm wywarł pewien wpływ na jego usposobienie, jako też na późniejsze prace jego; tego bowiem czasu w poezyjach Słowackiego odbija się nowy rodzaj. Ta sama myśl główna, ta sama gorąca miłość przeważa zawsze, ta sama występuje dykcyja, ale styl Słowackiego staje się spokojniejszy, rozdrażnienie coraz więcej znika u niego. W końcu 1843 r. wydał dramat: Ksiądz Marek. Jestto ten sam ksiądz Marek, którego wprowadza w Beniowskim, ale poeta inny mu nadaje charakter. Z tego samego czasu jest także cudny przekład z Kalderona: Książe Niezłomny. Poemat Ki'ól Duch wyszedł w r. 1847; jestto apoteoza życia narodowego, utwór mglisty i tajemniczy, ostatnie wielkie dzieło Słowackiego i nie wykończone zupełnie, bo autor chciał jeszcze dorobić 48 pieśni. Odszukano nawet pięć pieśni pomiędzy jego papierami, ale coraz słabsze zdrowie poety nie dozwoliło mu wykończyć całości. W ogóle epoka po r. 1842 była najpłodniejszą w krótkiem jego życiu; w niej wykończył także wieszcz dramat historyczny p. t. Jan Kazimierz. W żadnym ze swoich utworów nie przyszedł Słowacki do takiej czystości w tworzeniu. Jan Kazimierz, wielki Czarniecki, Radziejowski, są tam po mistrzowsku skreśleni, piórem prawdziwie


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
494 PRZEGLĄD TECHNICZNY    1930 der deutschen Eisenbahnverwaltungen, do którego opróc
E _ 1_ 72 29 20 _3_ 60 _2_ F ~~ f 1 58 30 24 45 24 Do nacięcia zębów śrubowych jak wynika z rys.4 op
img906 (2) I 122    Aspekty mitu wody nie są już miejscem, do którego przybywa dusza,
img906 (2) I 122    Aspekty mitu wody nie są już miejscem, do którego przybywa dusza,
bolsche003301 djvu 33 Czas, z którego on pochodzi, musi nam dawać do myślenia. Dziś już niema prawi
DONIESIENIA. KOMUNIKATY e) wykaz prac opublikowanych i innych opracowań nie opublikowanych, do które
skanuj0009 (31) No czym polega metoda ochrony, konserwacji i zagospodaiowcnia ruin zamkowych się do
IM5 Zbiór pusty 0 jest to zbiór do którego nie należy żaden element Zbiór skończony gdy istnieje tak

więcej podobnych podstron