I
122 Aspekty mitu
wody nie są już miejscem, do którego przybywa dusza, która właśnie opuściła ciało, aby zapomnieć o ziemskiej egzystencji. Przeciwnie — Leta zaciera wspomnienie świata niebiańskiego w duszy powracającej na ziemią w celu reinkarnacji. „Zapomnienie” nie symbolizuje już śmierci, ale powrót do życia. Dusza, która była na tyle nieroztropna, aby napić się wody ze zdroju Lety („łyk zapomnienia i pospolitości”, jak określa to Platon, Fajdros, 248 c), wrzucona zostaje ponownie w cykl reinkarnacji i stawania się. Polecenia na złotych blaszkach noszonych przez członków bractwa orficko-pitago-rejskiego nakazują duszy, aby nie zbliżała się do źródeł Lety, idąc drogą w lewo, lecz aby wybrała drogę w prawo, przy której spotka źródło płynące z jeziora Mnemosyne. Radzi się jej, aby tak oto prosiła pilnujących źródła: „Dajcie mi szybko świeżej wody tryskającej z jeziora Pamięci”, „a gdy straże same przyniosą ci wodę, między herosy zostaniesz wzięta1”.
Pitagoras, Empcdoklcs i inni jeszcze wierzyli w metem-psychozę i twierdzili, że pamiętają swe poprzednie wcielenia. „Włóczęga przegnany z siedziby bogów” — tak określał siebie Empedokles. „Bowiem byłem już chłopcem i dziewczyną, i krzakiem, i ptakiem, i niemą morską rybą”2 3. Dodawał także: „Wolny jestem na zawsze od śmierci”". Mówiąc o Pitagorasie, Empedokles określał go jako „człowieka nieprawdopodobnej wiedzy”, ponieważ tam, gdzie docierała moc jego umysłu, z łatwością dostrzegał to, czym był w dziesięciu, dwudziestu egzystencjach ludzkich”4. Z drugiej strony ćwiczenie i pielęgnowanie pamięci odgrywało ważną rolę w bractwach pitagorejskich5. Ćwiczenia te przypominają,
omówione przez nas w rozdziale V, praktyki „powrotu wstecz” w jodze. Dodajmy jeszcze, że również szamani twierdzili, iż pamiętają swoje poprzednie wcielenia14, co świadczyłoby z kolei o długiej historii tego rodzaju praktyk.
Pamięć o „początkach ” i pamięć „historyczna "
W Grecji odnaleźć możemy zatem dwa rozumienia pamięci: 1. jako odnoszącej się do wydarzeń pierwotnych (kosmo-gonia, teogonia, genealogia) oraz 2. jako pamięć o poprzednich wcieleniach, to znaczy o wydarzeniach historycznych i osobistych. Leta, „Zapomnienie”, jest przeciwieństwem obu tych rodzajów pamięci, jest ona jednak bezsilna wobec kilku uprzywilejowanych: 1. tych, którzy natchnieni są przez Muzy, lub też tych, którzy dzięki „profetyzmowi a rebonrs" potrafią odzyskać pamięć o wydarzeniach źródłowych; 2. takich jak Pitagoras czy Empedokles, którzy są w stanie przypomnieć sobie poprzednie wcielenia. Ci, którzy należą do tych dwóch kategorii uprzywilejowanych, potrafią przezwyciężyć „Zapomnienie”, a więc w pewnym sensie śmierć. Jednym udaje się poznać „początki” (początek Kosmosu, bogów, ludów, dynastii), inni pamiętają o swojej „historii”, to znaczy o swoich reinkarnacjach. Dla pierwszych ważne jest to, co zdarzyło się ab origine. Są to zdarzenia zaczątkowe, w które nie byli oni uwikłani osobiście, ale wydarzenia te — kosmogonia, teogonia, genealogia — w pewnym sensie ich ukształtowały: są oni tymi, kim są, ponieważ zdarzenia te miały miejsce. Zbyteczne wydaje się udowadnianie, w jakim stopniu postawa ta przypomina postawę człowieka należącego do społeczności archaicznych, uważającego, że stanowi o nim szereg wydarzeń wyjściowych, które zostały dokładnie opisane w mitach. 6 7
Blaszki z Pctclii i Eleuthemae. O blaszkach „orfickich”, por.
J. Harrison, Prolegomena to the Study of Greek Religion, Cambridge 1903, s. 573 i nast.; F. Curnont, Lux perpetua, Paris 1949, s. 248,
406; W.K.C. Guthrie, Orpheus and the Greek Religion, London 1935, wydanie II: 1952, s. 171 i nast.
Oczyszczenia, fragment 117.
Tamże, fragment 112.
Tamże, fragment 129.
Diodor X, 5; Jamblich, Vita Pytli., 78 i nast.
14 Por. Eliade, Mity, sny i misteria, dz. cyt., s. 41. Odnośnie do poprzednich wcieleń Pitagorasa, por. teksty zebrane przez E. Roh-dego. Psyche, translated by W.B. Hillis, New York 1925, s. 598
nast.