780
rzymsko-katolickiego. Cześć polskich wygnańców socyniańskich, osiedliła się w księztwach: Raciborskiem, Opolskiem i Brzegskiem, oraz w okolicach Kluczborka i w tem ostatniem mieście odbyły się nawet dwa synody w latach 1661 i 1663. Nie czując się tu jednak bezpiecznymi, udali się socynianie do Pfalcu. Elektor, Karol Ludwik. wyznaczył polskim socynianom na miejsce pobytu Mannheim, lecz gdy poczęli nawracać mieszkańców, odmówiono im dalszego pobytu. Roku 1666 opuściwszy okolice Mannheimu, rozproszyli się po różnych stronach, a cześć weszła do Prus i osiedliła się w Koenigswalde pod Frankfurtem nad Odrą. W ostatniej połowie XVI wieku, począł się socynianizm, mimo licznych protestacyj stanów, szerzyć w właściwych Prussach, a pod Gdańskiem w Baskowie i Straszynie powstały zbory socyniańskie. Ostatnie dwie gminy, z któremi wygasł oficialnie socynianizm, były w Rutowie i Andreaswalde w okręgu Oleskim. W Niderlandach, napotykamy socynianizm zaraz w początkach XVI stulecia. Ostorodt i Wojdowski, w latachl597 i 1598 krzewili wyobrażenia socyniańskie w Amsterdamie i w Lejdzie, a chociaż stany generalne, nakazały ich wygnanie a pisma socyniańskie spalono, sekta wzmagała się coraz bardziej liczebnie, zwłaszcza po wypędzeniu jej członków z Polski. W następstwie czasu, Socynianizm w Niderlandach zlał się z Remonstrantyzmem. W ziemi Siedmiogrodzkiej, utrzymały się zbory socyniańskie, aż po dziś dzień, a liczba ich członków dochodzi do 48,000. W Anglii socynianizm już za Henryka VIII był krzewiony. Socynianie polscy, przesłali Katechizm swój Jakó-bowi I. Głównym propagatorem był Biddle. Akt tolerancji z 1689 r. wyłącza Socynianów. Obecnie liczą Socynianie, zwani Unitariuszami, 37,000 wyznawców. Najliczniej reprezentowany jest socynianizm w Ameryce północnej, posiada albowiem 2,000 zborów i 1,500 kościołów. Główuem siedliskiem amerykańskiego socjnianizmu, który i tu nosi nazwę Unitaryzmu, jest Boston. Sektarze amerykańscy działają głównie za pośrednictwem ulotnych pisemek, a organem ich prassy jest: Christian F sarnin er. Unitariusze amerykańscy, rozdzielili się na dwa stronnictwa: jedno trzyma się zasad dawnego socynianizmu; drugie, odrzuca zupełnie powagę Pisma Świętego. Kierownikiem ostatniego stronnictwa był Tomasz Parker, zmarłjr roku 1860, autor dzieła: A discourse of matters pertaining to Religion. L. O.
Soczewica (Ermim Lens Lin.) jestto znana roślina strączkowa (Legumi-nosae), dla swych ziarnek jadalnych czyli nasion po polach umyślnie uprawiana, a pochodząca pierwotnie ze Wschodu. W południowej i zachodniej Europie siewają dziś soczew icę daleko w ięcej jak u nas, lecz już najwięcej to na Wschodzie. Każdemu prawie jj rzy nazwie soczewicy przychodzi na myśl owa sprzedaż pierwrorództwa czyli praw starszeństwa, w Biblii w księdze I, rozdziale 26 opisana, jaka zaszła między Ezawem i Jakóbem synami Izaakowymi. Soczewica ma łodyżkę na 6—8 stóp długą, leżącą; liście pierzaste, wąsate 5—7 parowe, o listkach eliptyczno-lancetowatych, a przylistkach lancetowatych. Kwiaty w soczewicy są drobne, parzyste, lilowe, z fijoletowemi żyłkami, na szypułkach liściom równych osadzone, z których później powstają strączki niewielkie, gładkie, dwunasionowe, o nasionach drobnych, prawie kulistych i czarniawych. Soczewica lubi grunt pulchny, żyzny i znosi susze lepiej od grochu. Trafia się w południowej Europie i na Wschodzie w stanie dzikim a u nas tylko jako zdziczała tu i owdzie po polach niekiedy napotykać się daje. Jak każda roślina uprawna ma kilka odmian, różniących się między sobą głównie ziarnem. Jada się tylko po zupełnem ziarn dojrzeniu, lecz u nas tylko lud uboższy ją jada. Pożywną jest w wysokim stopniu, podobnie wszy-