879
szył landwerze Marchii elektorskiej jako duchowny i okazał się tu gorliwym patryjotą. Roku 1818 został superintendentem w Frankfurcie, gdzie zm .rł r. 1856. Z naukowych prac jego zasługują na wzmiankę: Geschichte LuthePs und der durch ihn bewirkten Kirchemerbesserung in Deutschland (roku 1818), Kirchen-und Reformationsgeschichte der Mark Brandenburg (r. 1839, T. 3), Confessio Augustami, confutatio pontifica et apologia con-fessionis (r. 1830), Geschichte der Reformation m Deutschland bis zum Re-ligionsfrieden in Augsburg (r. 1847), Geschichte des Augsburger Religiom-friedens eon J. 1555 (r. 1854). Między pismami praktyczno-teologicznemi Spiekera odznaczają się: Morgenandachten (wydanie 6, r. 1849), Abendan-dachten (wydanie 2, r. 1846), Das Abendmahl des Herm (wydanie 7, roku 1848), Emiliens Stunden der Andacht,fur erwachsene Tóchter\der gebilde-ten Steinde (wydanie 6, r. 1849) i Der christliche Glaube, ein Confirmations-buch fur die reifere Jugend (r. 1849). Wielce cenioną jest także jego Histo-ryja miasta Frankfurtu (r. 1853). F. H. L.
Spień, SpiOliek, kolec u sprzączki, zwano też u nas spieniem, spinką czółenko tkaekke do cewki.
SpieSS (Chrystyjan Henryk), płodny powieściopisarz niemiecki, reprezentant smaku rycerskiego wr XVIII wieku, urodził się 1755 r. w Freibergu w Saxonii, przez czas jakiś był aktorem i zmarł jako ekonom w zamku Bet-diekan w Czecnach r. 1799. Początkowo pisywał dramata, później powieści. Pierwsze powodzenie zjednał mu dramat Klara von Hoheneichen (1790), a odtąd na każdy jarmark Lipski dostarczał po kilka tomów. W licznych tych utworach nie zbywało na nastrzępionych bez liku faktach, ale z czasem poznawano się coraz bardziej na jego powierzchowności i ubóstwie poetycznem, chociaż trudno odmówić mu znakomitego daru inwencyi i twórczej fantazyi, czego dowodzą mianowicie jego romanse: Der Md-sefallenu und Hechelnkra-mer, Der Alter dberall uua nirgends, Die zwolf schlafenden Jungfrauen, Das Peter mannchen i t. p. Był to jednak talent nie wyrobiony, skutkiem czego największe panuje niedołęztwo w układzie, a nawet i w stylu, obok bezwarunkowego poddawania się pod gust wielkiej rzeszy i płodność przechodząca w biegłość czysto mechaniczną. W Niemczech jednak pisma jego przechowują się dotąd po czytelniach, a niektóre z nich nawet wyszły w nowej edycyi. Dwie powieści Spiessa posiadamy w polskiem tłomaczeniu: Kramarz szczotek do lnu i łapek na myszy (Kraków, 1810) i Podróże przez lochy nieszczęścia i gmachy narzekania, przekład Franciszka Gnoińskiego (ramże, 1812). F. H. L.
Śpiew, jestto głos ludzki (ob.) do celów muzycznych zastosowany, c^yli muzyczna mowa uczucia. Mowa ta, jak każda inna (np. mimiczna, symboliczna i t. d.), z dwóch bierze podnietę, to jest z myśli lub treści, i ze sposobu wyrażenia czyli wykonania tejże; pierwsza ściąga się do wewnętrznego duszy nastroju, drugi do zewnętrznego jej objaw u za pomocą głosu. Śpiew zatem mieści w sobie poezyję liryczną i muzykę, we wzajemnych połączone splotach. Taż sama bowiem przyczyna, zapalając ludzi do poezyi lirycznej jak i do przedstawienia jej głosem, w logicznem następstwie głos ich podnosi i wygina wr śpiew, pragnący się ułożyć w melodyję i harmoniję, rytmem podparte; oto tajemnica pieśni ludowej. Śpiew, lubo jeden w zasadzie, lozkłada się jednak na dwojaki w zastosowaniu praktyeznem, to jest, naturalny i sztuczny; tamten określa proste wykonanie giosowre wrodzonem dyktowane uczuciem, obchodzące się bez pomocy sztuki, ten zas żąda wprawy i wyrobienia głosu podług pewnych reguł, wskazanych przez naukę. Śpiew sztuczny przeto wymaga oprócz