204
Indyjanie przedgangescy należą także do białćj rasy, a ciemnej ich cery są przyczyną upały słoneczne; lecz odzyskują biały kolor, gdy ciągle pozostają w cieniu, podobuie jak ludyjanki zamknięte w swych zenanach czyli serajach. Do tych ludów liczą mieszkańców Bengalu, Koromandelu, i wielkiej Mongolii, jako tez Malabar-czyków i Banianów, a nareszcie ludy Kandaharu, Kalekutu. Lord Valentia widział, w północnym Bengalu, większych i krzepszych mieszkańców, niź w okolicach południowych, lecz ci, jak wszyscy indyjanie, słabe mają kolana i nieznaczne łydki. Wadę tę przypisują zwyczajowi pozwalania dzieciom z maleńka czołgać się po ziemi. Paterson upatruje także u nich małe głowy.
Są to narody łagodne, zabobonne, bojażliwe, które upały na siłach osłabiają. Ludy te mówili niegdyś językiem sanskryckim, który jest u nich zmarłym, świętym; języki: grecki, łaciński i niemiecki, szczególniejsze mają do niego podobieństwo. Braminizin jest ich religiją, która im zaleca uprawę ziemi, pomuaźanie rodu ludzkiego, zakazuje rozlewu krwi zwierząt i ustanawia uprzywilejowane kasty, jako to nairsów, braminów i paryjasów (ł).
Persowie, Ormijanie, mieszkańcy Korassanu, Syryi, Georgijauie i Mingrelijanie, w ogólności są odważni, lubią handel i wojnę; jedni są mahometanie a drudzy wschodniego obrządku chrześcijanie. Jest to nader piękny gatunek ludzi; kobiety bywają tam przedmiotem handlu; tam także wielu mężczyzn przemienia się na eunuchów’. Wiele z pomiędzy tych ludów maluje sobie ciało na różne kolory; kobiety w Lahorze, Kaszemirze i Mogole częstokroć wysku-bują sobie z ciała wszystkie włosy; mają także upodobanie w su-tem okrywaniu się drogiemi kamieniami. Zwyczaj zawłóczenia sobie pierścienia w międzynozdrze odnosi się na wschodzie do wysokiej starożytności, u Arabów i inuych ludów (2). U wszystkich tych ludów młodzi bardzo wcześnie zawierają związki małżeńskie, i surowo wymagają dowodów panieństwa. Ormijanie
(1) Rozproszone po Europie włóczęgi, Cyganami zwane, oddzielny lud stanowiący, zdają się pochodzić z lnrtyj, z najpodlejszej kasty, która wyszedłszy ze swego kraju, dostała się do wschodnich okolic Europy, przed czterema wiekami. Okazuje sie to z porównania języka i obyczajów Cyganowi ludów z nadb rzezów Malabaru. Essai tur 1'histoire du tabeisme, etc. Czytaj, szczególniej Grelmanna, Hiitoire des Bohemiens etc.
(2) Nadmienia o nim Izajasz, rozd. III, w. 21 i Ezechijel, rozd. XVI, w. 1*2.