453
„Siła i władza za mną, za mną prawo/' mówi Jan do matki swej Eleonory, odebrawszy wypowiedzenie wojny. Matka na to:
' <rt«id*#5r> lW'T ■ »jos mo(pjło(|9Ui
0 bardziej władza syna nlźll prawo,
Inaczej żleby bardzo być musiało,
Ze mną i z tobą. To cl me snmienle,
Szepcze do neba, I tego prócz nieba,
1 mnie 1 ciebie niechaj nikt nie słyszy.
Przed murami miasta Anzer, spotyka się król Jan z Filipem królem Francyi, i każdy z nich zosobna wzywa obywateli miasta, aby im otworzyli bramy, król Jan przemawia w te słowa.
. Hd
Posłuchajcie,
We własnej sprawie my powiemy pierwsi.
Sztandary Francyi, które tu przed oczy Waszego miasta podstąpiły, przyszły Na szkodę wrnszą; brzuchy armat pełne,
Srogiej wściekłości; paszcze ich gotowe Na wasze mury wypluć gniew żelazny;
Przygotowano krwawe oblężenie,
Nieubłagany cmysł Francyi grozi Waszego miasla oczom przymrużonym ,
Tym zwartym bramom. Gdyby nic nasz pośpiech,
Śpiące kamienie co wras obwiązują Jak pas wokoło, sllnem uderzeniem Dział wyroszone z glinianego łoża,
Jnżby rozpadły się w szeroką szczerbę,
By krwawa przemoc pokój wam zdław iła.
Lecz gdy ujrzeli Nas, waszego króla,
Nas którzy silnym i gwałtownym marszem ,
Przed bramy wasze przywozimy odsiecz,
Aby drasntenie żadne nie postało Na licu waszych murów, clż Francuzi Zdumieni, do rozmowy się skłaniają,
I teraz zamiast knl obfitych ogniem,
Któreby w dreszcz wprawiły wasze wały,
Rzucają miękkie słowa, pełne dy mu,
Ażeby uszy nasze odurzy ły.
Na przedstawienie obywateli Anzeru, Bpór załatwia się małżeństwem Delfina francuzkiego z Blanką, córką Alfonsa króla Kastylii, a siostrzenicą króla Jana; Artur zaś mianowany księciem Bretanii; na mocy układu, otwierają się mury miasta.