56
Wachter. A ze z powinowactwa języków wyprowadzać można wnioski o pochodzeniu ludów, zastanówmy się tu więc nad niemi.
Trzy główne starożytne języki azyjatyckie wyjaśniły kolebkę rodu ludzkiego szanownemi pomnikami, które nam przekazały. Takim jest najprzód język sanskrycki, w którym napisane są pięć Ve-das czyli Bedas ksiąg boskich kosmogonii Indów, księgi te nader głębokićj sięgają starożytności; potćm język chiński, jednozgło-skowy, którym pisane są również pięć Kings, czyli powszechne księgi boskiego prawodawstwa, nie mniej od pierwszych dawne; nakoniec język arabski czyli pierwotny hebrajski, którym Mojżesz pisał Sepher czyli pentateuch, także pięć ksiąg historyi stworzenia i kodeksu praw. Koran, utwór późniejszy, jest Sepher, napisany po arabsku.
Język sanskrycki, według badań Williama Jones i innych uczonych, ma źródło-słowy a nawet składnią, deklinacyje i koniuga-cyje takie jak w językach greckim, łacińskim, niemieckim i innych od nich poc liodzących; podobnież tworzą się w nim wyrazy złożone. Od sauskryckiego pochodzi w Indyjach, dewanagara, najczystszy język, tudzież język tamulicki w Dekan.
Język chiński, zdaniem Adelunga, byłby ze wszystkich najdawniejszy, jeżeliby prawda była że ludzie w początkach mówili tylko wyrazami jednozgłoskowemi a pisali tylko znakami symbolicznemi czyli hieroglifami (1). Język chiński rozciąga się w różnych dyja-lektach, do Tybetu, Birmanów, do Pegu i Awy; tak samo pewuo rzecz się ma z językiem syjamskim, anamickim, lub z językami Kamboi, Tonkinu, Kochinchiny, które także mają pismo symboliczne, żadnych zaś rodzajów, liczby, przypadków, trybów, czasów ani innych form grammatycznych. Wszystkie te ludy we wschodniej Azyi, za Gangesem, należą także do rasy mongolskiej. Języki korejski i japoński bez wątpienia powinowate są z językiem chińskim p o mięszanym z sąsiedniemi dyjalektami mongolskiemi.
W języku mongolskim czyli latarsko-inanczu, w północnćj
(1) Pomimo znaczną ohizernoać języka chińtkiego, jednakże tylko 330 liczą w nim pierwotnych wyrazów. Luho JapończjTy łych samych używają piśmiennych znaków co i Chińczycy i pr awie tcmiz taniemi rządzą iię zwyczajami, przecież jedni drugich nie rozumieją.