0347

0347



marynarze znosili po trapie na pokład motorówki ciężki karabin maszynowy, przybiegł żandarm pełniący służbę u wejścia na molo i zameldował, że komandor Steyer wzywa mnie do telefonu. Zeszedłem z pokładu i odebrałem telefon w budce wartownika. Komandor polecił mi zorganizować natychmiast z żandarmów służbę policyjno-porządkową we wsi, ponieważ doszły go wieści o rabunkach, jakich tam dopuszczają się marynarze. Po rozmowie z komandorem udałem się do kwatery plutonu. Zastałem tam około 10 żandarmów, wysłałem ich na opatrolowanie wsi, sam zaś powróciłem do portu, lecz było już za późno, motorówka odpłynęła przed paru minutami.

Wszystkie trzy kutry wypełnione wojskiem, jakie tego wieczoru ruszyły do ucieczki, Niemcy wyłapali na morzu. Załogi ich zostały wyładowane w portach rybackich Prus Wschodnich, a następnie przewiezione do obozu jenieckiego w Woldenbergu17, wspólnego dla obrońców Westerplatte, Helu i Wybrzeża.

Dnia 2 października przed godz. 8 rano radio szwedzkie podało wiadomość o przybyciu do brzegu Szwecji polskiej motorówki „Batory” z 19 uciekinierami z Helu. W tym samym czasie wpływały do portów helskich: handlowego i wojennego, okręty niemieckiej marynarki wojennej.

Wkrótce potem, na zarządzenie komandora Steyera, wymaszerowały ze swoich stanowisk do portu wojennego na miejsce zbiórki wszystkie oddziały załogi helskiej. W chwili wymarszu 2 Morskiego Plutonu Żandarmerii sprzed nadleśniczówki nadjechał łazikiem komandor Steyer w towarzystwie komandora niemieckiego, lustrującego stanowiska poszczególnych oddziałów polskich. Żandarmi stali w dwuszeregu, mając na lewym skrzydle jeńców niemieckich. Komandor niemiecki zatrzymał się przy nich, coś wypytywał, następnie komandor Steyer kazał mi odprowadzić oddział do portu wojennego.

Maszerując przez wieś, mijaliśmy po drodze ludność cywilną, ustawioną w dwuszeregu na ulicy przed kościołem ewangelickim. Powiewali oni do nas chusteczkami. Gdzieniegdzie odzywały się głosy: „Do widzenia, do zobaczenia się w wolnej Polsce”. Odpowiadaliśmy tymi samymi słowami. Niektóre kobiety stojące w szeregu płakały.

Na ulicy kręcili się już gestapowcy po cywilnemu, z czerwonymi opaskami na lewym ramieniu, na których w białym kole była czarna swastyka. Jeździły też wojskowe patrole niemieckie na motocyklach.

Droga do portu wojennego obstawiona była po obu stronach szpalerem podchorążych niemieckiej Kriegsmarine. Ci młodzi chłopcy przyglądali się nam uważnie i z zainteresowaniem.

U wejścia do portu wojennego oficerowie niemieccy zatrzymywali nadciągające oddziały polskie. Wydzielali osobno oficerów i szeregowych

17 Polska nazwa miejscowości: Dobiegniew (pow. Strzelce Krajeńskie).

301


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
71307 str03 Ręczny karabin maszynowy DP ność praktyczną. Uzupełniają ciężkie karabiny maszynowe w wa
5 września Po śniadaniu sprawdziłem moje obsługi przy karabinach maszynowych, czy wszyscy żyją. Gdy
20 PISMO PG lu załogi. Po wtóre, że jego model jest przeznaczony do montażu bezpośrednio na pokładzi
& PKBWM Raport końcowy - WIM 39/13 Zdjęcie nr 3. Motorówka „Sławka” O godz. 21:11 na pokład
& PKBWM Raport końcowy - WIM 39/13 Zdjęcie nr 3. Motorówka „Sławka” O godz. 21:11 na pokład
PriauU po starym mostku na wysapfc* pośrodku lak woUla w nefwewyck N*yydi. H Upodla na Ziemię
& PKBWM Raport końcowy - WIM 39/13 Zdjęcie nr 3. Motorówka „Sławka” O godz. 21:11 na pokład
MWSnap004 15 02 03,YV dunek przewożony jest na pokładzie, który jest konstrukcją ciągłą na całej po
E kluczy niedokładności. Na pokładzie cz. 29 zaznaczono ich miejsca. Na tych wysokościach po ob
przed dziobem okrętu, od której fontanna wody oblała stojących na pomoście i na pokładzie marynarzy.
PIERWSZE KROKI NA STATKU PO WEJŚCIU NA STATEK OBOWI-ĄZKJEM MARYNARZA JEST ZAPOZNANIE SIĘ Z ZASADAMI
& PKBWM Raport końcowy - WIM 39/13 Zdjęcie nr 3. Motorówka „Sławka” O godz. 21:11 na pokład
Image512 emiterowego RE. Po przełączeniu na wyjściu układu pojawia się sygnał 1, przy czym sygnał te

więcej podobnych podstron