MONFALCONE
Monfalcone położone jest w odległości około 30 kilometrów na północny zachód od Triestu. Stare miasto leży na drodze głównej z Triestu do Wenecji. Między starym miastem a brzegiem morza zbudowano po wojnie domki urzędników i inżynierów stoczni, wśród nich hotel. Dalej ku wybrzeżu zaczynają się budowle samej stoczni, położone nad specjalnie wykopanym basenem, gdzie stały statki, które wykańczano po spuszczeniu na wodę, lub statki, które przybywały do stoczni dla remontu. Drugi basen, położony bardziej na zachód, przeznaczony był dla oddziału stoczni, w którym budowano samoloty. Wejście na teren tego oddziału dla obcych było najsurowiej wzbronione.
Stocznia w Monfalcone została założona przez Cosuli-cha, który jednocześnie był założycielem linii transoceanicznej z Triestu do Nowego Jorku. Podczas wojny stocznia została najzupełniej zdemolowana bombardowaniem, synowie Cosu-licha okazali się zrujnowani i musieli sprzedać udział rządowi włoskiemu. Powstała stocznia pod nazwą Cantieri Riuniti delPAdriatico, przy czym kadłuby statków budowano w Monfalcone, maszyny zaś w warsztatach w Trieście.
Po krótkiej rozmowie z naczelnym dyrektorem signore Augustem Cosulichem na jego wezwanie do gabinetu wszedł signore Piętro Petronio, którego miałem już przyjemność poznać w jesieni roku ubiegłego, gdy byłem w Monfalcone na „Polonii”. Signore Cosulich zwrócił się do Petronia, polecając mu mnie jako reprezentanta Linii Gdynia-Ameryka przy budowie statków. Razem z Petroniem udaliśmy się na stocznię, gdzie
378