Wkrótce po południu rozpoczął się bankiet z udziałem wielu osób zaproszonych z Gdyni i z Warszawy. Tylko na skutek niezrozumiałego zakazu ministra nie były zaproszone na uroczystość poświęcenia bandery żony oficerów statku. A przecież tak samo wszyscy cieszyliśmy się, że przypadło nam w udziale służbę sprawować na statku, który został nazwany imieniem Wodza, na statku, o którym wszyscy słyszeli już od dwóch prawie lat i którego tak niecierpliwie oczekiwano. I czyż nie byłoby słuszne, ażebyśmy tą radością naszą mogli się podzielić z naszymi najbliższymi, gdy tymczasem z goryczą myśleliśmy, że są gdzieś na przystani, tak samo jak żony dyrektorów i urzędników z Gdyni, też nie zaproszone. Wydawało mi się, że właśnie społeczeństwo gdyńskie w pierwszym rzędzie ma prawo wstępu na pokład nowego motorowca, społeczeństwo, które osiadło na rubieży morskiej i które z morzem było związane najmocniej.
15 września wyruszyliśmy w podróż. Na pokładzie statku znajdowało się około 600 pasażerów, czyli znaczna ilość miejsc była zajętych zważywszy, że ogółem mogły zmieścić się 723 osoby w klasie turystycznej i trzeciej.
Jak to jest w zwyczaju przy uruchomieniu nowego statku, do Nowego Jorku wyjeżdżała delegacja rządu polskiego, na czele której stał pułkownik minister Adam Koc. W skład delegacji wchodzili generałowie: Aleksander Osiński, Gustaw Orlicz--Dreszer, Bolesław Wieniawa-Długoszowski, a także ksiądz biskup morski Okoniewski, prezydent miasta Warszawy Stefan Starzyński, dyrektor Stefan Lenartowicz, dyrektor Departamentu Morskiego Leonard Możdżeński i dyrektor naczelny Linii Aleksander Leszczyński. Wśród podróżnych byli: konsul generalny Sylwester Gruszka, udający się do Nowego Jorku na swoje stanowisko, radca z Ministerstwa Spraw Zagranicznych Józef Gieburowski, prezes Izby Polsko-Amerykańskiej w Warszawie Leopold Kotnowski i dyrektor departamentu w Ministerstwie Skarbu Jerzy Nowak.
Prasa była licznie reprezentowana w osobach redaktorów: Franciszka Januszewskiego z Detroit, Edwarda Piszczura, Mariana Nussbauma Ołtaszewskiego [?], Karoliny Beylin, Sem-cea Vasile [?], Antoniego Słonimskiego, Stanisława Strumph--Wojtkiewicza, Jerzego Szapiry, Henryka Tetzlaffa i Brunona Winawera.
398