Żdanow dziedzicem i zakrwawiony dywan Abakumowa 547
zbyt liberalnie. Tym bardziej Katarzyna. Czy dwór Aleksandra I był rosyjski?... Nie, był niemiecki...
Potem Żdanow wyraził swoją opinię, z interesującą refleksją na temat natury samego Stalina:
- Iwan Groźny wydaje się w wersji Eisensteina histerykiem!
- Postacie historyczne - dodał Stalin - należy odpowiednio pokazywać... Iwan Groźny za długo całuje żonę. - Znowu pocałunki. - W tamtych czasach nie było to dozwolone. - Potem przeszedł do sedna. - Iwan Groźny był bardzo okrutny - powiedział. - Umiecie pokazać, że był okrutny. Ale musicie pokazać, dlaczego musiał być okrutny.
Następnie Żdanow podniósł ważką kwestię brody Iwana. Eisenstein obiecał ją skrócić i spytał, czy może zapalić.
- Wydaje mi się, że nie ma zakazu palenia. Może powinniśmy go przegłosować. - Stalin uśmiechnął się do Eisensteina. - Nie wydaję wam instrukcji, po prostu dzielę się z wami spostrzeżeniami widza.*
Kampania Żdanowa na rzecz rozbudzenia rosyjskiego patriotyzmu stała się niebawem tak absurdalna, że, jak wspominał Sacharow, ludzie żartowali na temat „Rosji, ojczyzny słonia”. Co bardziej złowieszcze, wzbierający rosyjski nacjonalizm i ataki na „kosmopolitów” zwróciły się przeciwko Żydom.
Eisenstein zmarł, zanim zdążył skrócić brodę, wyciąć scenę pocałunku i pokazać, dlaczego Groźny „musiał być okrutny”. Była to łaska losu, ponieważ jest mało prawdopodobne, by przetrwał antysemicką czystkę z lat 1951-1953.