Życie miast 119
Przedsięwzięcia kupieckie wiązały się z dwoma typami ustaleń. Pierwszym był współudział często obejmujący członków jednej rodziny; dwaj udziałowcy lub większa ich liczba dzielili ze sobą ryzyko i zyski proporqonalnie do zainwestowanych środków. Drugim była komenda (mudaraba). która polegała na tym, że inwestor powierzał towar lub kapitał komuś, kto wykorzystywał go w handlu, a następnie zwracał inwestorowi jego kapitał razem z uzgodnioną częścią zysków. Kupcy z jednego miasta mogli mieć swoich agentów w drugim, i chociaż nie istniały zorganizowane banki, to jednak w różny sposób udzielano kredytów na znaczne odległości, na przykład przez pobieranie pieniędzy na rachunek. Podstawą systemu handlowego było wzajemne zaufanie oparte na wspólnych wartościach i uznanych zasadach.
Wielkie miasta były również ośrodkami produkcji; tu wytwarzano podstawowe towary dla lokalnego rynku: tekstylia, wyroby metalowe, ceramikę, wyroby skórzane i przetworzoną żywność, a także towary o wysokiej jakości, szczególnie delikatne tkaniny, dla szerszego kręgu odbiorców. Istnieją jednak pewne świadectwa wskazujące na to, że produkcja towarów przeznaczonych na rynki poza światem muzumańskim od XI wieku zaczęła tracić na znaczeniu, natomiast rosło znaczenie handlu tranzytowego towarami wyprodukowanymi gdzie indziej: w Chinach, Indiach i Europie Zachodniej. Ta zmiana wiązała się ożywieniem życia miejskiego w Europie, a zwłaszcza ze wzrostem przemysłu tekstylnego we Włoszech.
Na ogół przedsiębiorstwa produkcyjne byty małe. Właciciel zatrudniał w swoim warsztacie kilku robotników i uczniów; na większą skalę produkowało się dla władcy lub dla armii w arsenałach, w królewskich warsztatach tekstylnych, a także w cukrowniach w Egipcie i gdzie indziej. Kupcy nie stanowili jedynej klasy, której korzenie głęboko tkwiły w środowisku miejskim. Sklepikarze i wykwalifikowani rzemieślnicy tworzyli klasę ludności miejskiej z własną tradycją. Kwalifikacje byty przekazywane z ojca na syna. Sklep czy warsztat przechodził z pokolenia na pokolenie; ich liczba była ograniczona z powodu braku miejsca, a czasami w wyniku przepisów wydawanych przez władców. Historyk współczesnego Fezu zwrócił uwagę na to, że położenie i wielkość głównych bazarów i obszarów pod warsztaty była mniej więcej taka sama na początku wieku XII jak w wieku XVI, o czym świadczą dane autora z tego czasu - Leona Afrykańczyka (ok. 1485-1554). Reprezentanci tej warstwy społecznej należeli do niższej grupy dochodowej niż wielcy kupcy. Fortuny zyskiwane dzięki rzemiosłu czy handlowi detalicznemu nie byty tak wielkie, jak te, które osiągano z handlując na dużych odległościach cennymi towarami. Wielu rzemieślników nie dysponowało większymi zasobami kapitałowymi. Studium poświęcone Kairowi wykazało, że znaczna część sklepów i warsztatów była własnością wielkich kupców lub fundacji religijnych. Ludzie ci cieszyli