dnia, także nic ma ojca i tkwi w zbyt bliskiej relacji z nieszczęśliwą matką. Obaj chłopcy rozdarci są między nieszczęśliwym życiem domowym a zastępczymi wspólnotami sal kinowych. W tych filmowych narracjach o dzieciństwie kino i jego bohaterowie wyraźnie zajmują miejsce nieobecnych ojców. Tęsknota do nich wywołuje zapewne to miłosne przywoływanie utraconej wspólnoty kinomanów wpatrzonych w blaknące gwiazdy ekranu.
Filmowa moda spotyka się tutaj z zagadnieniami teoretycznymi. Oba filmy łączą popularną obecnie w głównym nurcie kina skłonność do narracji, w której bohaterowie-mężezyźni wspominają łub „odwiedzają” świat swego dzieciństwa, z równie często spotykaną firnową tendencją „historyczno/nostalgiczną”. Oba zdradzają też fascynację kinem, widoczną zarówno na poziomie narracyjnym, jak formalnym. Na poziomic narracji zachwyt ten ujawnia się w chłopięcych wspomnieniach pełnych miłości do kina. W obu przypadkach stanowi to pretekst do wykorzystania cytatów firnowych aż po granice intertckstualnych możliwości, czyli do wplatania dźwiękowych i wizualnych zapożyczeń w świat przedstawiony.
Filmowe rozdroże, na którym znalazły się Gnana Puradiso i Kres długiego dnia, można także zinterpretować za pomocą zbliżonych perspektyw teoretycznych. Jedna z nich przyjmuje centralną dla obu firnów kategorię „lat chłopięcych” za punkt wyjścia dla feministycznego odczytania retrospektywnych konstrukcji męskości. Ujęcie to sytuuje oba obrazy w szerszym nurcie firnów z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, w którym mężczyźni „odwiedzają świat swojej młodości”'1. Caryl Flinn, poruszając problem pici kulturowej i nostalgii, odwołuje 2 się do Listu od nieznajomej Maxa Oipliiisa {Lester Front An Unknown lVoman, 19481 3 4 5 6) jako do pierwowzoru tego typu kina-w tym filmie wbrew pozorom to właśnie bohater, nic zaś Lisa. tytułowa nieznajoma, kompulsywnie powraca do przeszłości. Skrótowa interpretacja Flinn prowokuje liczne pytania dotyczące wielkiej liczby przedstawień, w których bohaterowie wywołują męską tożsamość z przeszłości. Autorka sugeruje, ż.c u podstaw tego trendu może leżeć szersze zjawisko nostalgii do dawnych, lepszych czasów7 - spostrzeżenie to, choć przydatne, pozostawia bez odpowiedzi kwestię współczesnych determinantów takich nostalgicznych fantazji, a także ich źródeł.
Co ciekawe, pojawiła się inna, feministyczna interpretacja Listu od nieznajomej, której autorka próbuje wyjaśnić niektóre z tych kwestii. W swoim szkicu o czasie i pożądaniu w kinie kobiecym Tania Modleski analizuje podobieństwa między filmem Olphiisa a kinem współczesnym. Odwołując się do terminu Julii Krislevcj. sugeruje, że chociaż Lisa wydaje się uwięziona w „czasie histerycznym”, skazana na kompulsywne reminiscencje w efekcie swojej niezdolności do „należytego” pamiętania, to 7. dokładniejszej analizy Listu wynika, żc to raczej Stefan, mężczyzna, „naprawdę głęboko cierpi z powodu reminiscencji”8. Modleski tłumaczy jego „egzystencję w rytmie bezsensownych powtórzeń"", niemożnością przyswojenia straty - lęku przed kastracją i śmiertelnością. Dopiero pod koniec filmu Stefan wkracza w historię, co łączy się z. akceptacją „wiążącej mocy słowa
Akcja filmu toczy się w ciągu jednej nocy w Wiedniu około 1900
C. Flinn, Strains of Utopia Gmder, Nostalgia and Hollywood Film Musie, Princeton University Press, Princeton 1992, s.151. Flinn analizuje między innymi filmy Duży Penny Marshall {Big, 1988) i Powrót do przyszłości Roberta Zemeckisa {Betek ta t/ie Futurę, 1985). Interpretując Dużego w kontekście męskiej regresji, Tania Mndleski przywołuje sformułowanie Lyotarda o „cierpieniu czasu", do którego powrócę jeszcze w tym tekście. Por. T. Modleski, Feminism wilhmtt Woman. Cuiture and Criii-cism in a Postfeminist zlge, Routlcdge. Princenton University Press, New York 1991, s. 90-1II. Niniejszy esej wiele zawdzięcza tym analizom.
roku. Stefan Itrand, pianista, wraca do swego mieszkania, planując wy
jazd z miasta. Clice uniknąć pojedynku. Otrzymuje „list od nieznajomej"
- jego lektura wywołuje rctrospckcje, w których poznaje najważniejsze epizody wieloletniej miłości Lisy Brendle do bohatera: od dzieciństwa po
dojrzałość. W żadnym z nich Stefan nic pamięta ani Lisy, ani tego, że się kiedykolwiek spotkali. Nad ranem bohater kończy czytać list i postanawia stoczyć pojedynek - z mężem „nieznajomej” fprzyp. red,].
II C. Flinn, dz. cyt., s. 150-151.
T, Modleski, Time cmddesire in the womansjtlm, [w:] Home Is IThere The I/ceirt k: Smdies in Melodramit and the Woman V Fit/n, red. Cis, Cile-dliill, HFJ Pub., London 1987, s. 331.
* Tamże.