Jedno wyrażenie jest w przekazie Wincentego szczególnie charakterystyczne. Miecław cieszył się wśród Prusów „znakomitszym stopniem dostojeństwa” 4I9; trudno zaś byłoby wyobrazić sobie udział panującego księcia w hierarchii społeczeństwa pruskiego inaczej niż jako wodza. Rzecz oczywista, że źródło to nie może, ze względu na czas swego powstania, posiadać pełnej wartości dowodowej, niemniej można je przytoczyć dla wzmocnienia naszego sądu o związkach Miecława z Bałtami, opartego na wykorzystaniu danych, zebranych ze źródeł wcześniejszych.
Picrtr z Dusburga, opisując pierwsze powstanie pruskie przeciw krzyżakom, podaje, że wiece plemion obrały księcia pomorskiego Świętopełka swym naczelnym wodzem (dux et capitaneus eorum)43#. Analogia jest odległa w czasie, niemniej jednak uderzająca. Było to widocznie zjawisko dopuszczalne u Bałtów. W ten sposób mógł zyskać Miecław potwierdzenie wierności Jaćwieży i na tej drodze mógł . także wejść w związek z Litwą i może jeszcze innymi jakimiś sąsiednimi plemionami, o których nie wiemy, bo nie dotarły tam wyprawy Jarosława. Przypominam, że sukcesy obrony w pierwszej fazie wojny każą przyjąć istnienie zwartego kierownictwa militarnego po stronie sprzymierzonych.
Należałoby jeszcze usunąć jedną poważną wątpliwość. Zastanawia milczenie o związkach między Miecławem a Prusami w źródle stosunkowo wczesnym i dobrze poinformowanym, jakim jest Gall. Zastanawia ono dlatego, ponieważ ten sam kronikarz wyraźnie mówi o pomocy, jakiej udzielił Miecławowi inny północny sąsiad dzielnicy mazowieckiej, Pomorzanie. Wytłumaczenie znajdziemy, gdy przypomnimy, w jakich okolicznościach pojawiają się u Gal-mlenia mu jego rodowe imię na imię nieistniejące. Sprawia to wrażenie, jakby kronikarz ten pragnął zrzucić piętno pochodzenia od Mie-ciawa z jakiegoś znanego sobie rodu możnowładczego, używającego nadal tego imienia. Przypominam, że w połowie XII w. spotykamy Miecława, chyba Doliwę, w otoczeniu wybitnych wielmożów ówczesnych. Czy Wincenty nie znał jakichś podań rodu „Miecławiców”, które wykorzystywał, „neutralizując” równocześnie ich przodka jako członka rodu?
<M ,,ubi celsiore dignltatis gradu sublimatur”. Kronika polska (śląska) zawiera wiadomość, że Miecław stał się pruskim księciem, jest to jednak tylko przeróbka tekstu Wincentego.
<10 SBFr 1, s. 69. Zob. H. Łowmiański, Studia, t. II, s. 191 1 przyp. 6.
Ja Pomorzanie na widowni wojny między dwoma rywalami do tronu książęcego w Polsce. Otóż spieszą oni z pomocą Miecławowi wówczas, gdy ten toczy swą ostatnią bitwę. Nie przybywają na czas i ostatecznie spotykają się z wojskiem triumfującego właśnie nad Miecławem Kazimierza. Dochodzi do walki, w której Kazimierz odnosi zupełne v zwycięstwo.
Sądzę, że właśnie fakt osobnego starcia z Pomorzanami i kazał kronikarzowi wymienić ich imiennie w tym miejscu.
' Informatorzy Galla dobrze pamiętali, że stoczono wówczas s dwie odrębne bitwy: jedną z Miecławem (Mazowszanami), drugą z podążającymi mu na pomoc Pomorzanami. Wspo-l mnienie o Prusach nie było konieczne, ci bowiem musieli j znajdować się bezpośrednio wśród oddziałów Miecława,
■ w pierwszej bitwie, ściągnięci przez niego, jako ich zwierz-chnika, zawczasu431. Ponieważ stanowili oni stosunkowo {.mniejszą część jego sił, przeto łatwo udział ich w bitwie , '! mógł ujść uwadze potomków ich ówczesnych przeciwników. Brak wzmianki o Prusach w przekazie Galla nie i świadczy więc przeciw związkom ich z państwem Miecława.
Toczącsię^ojjL&Z.MjLŁClawena o ziemie ETałłÓw, przede wszystkim_o Jaćwież, moż-ńa" zat'em z pewnóiTcią wcIdo reje-stru~ru‘śkffch motywów układu z Kazimie-< r z e m. Wobec tego uważam, za niewątpliwe^, że w. układzie tym znalazły .odbicie ruskie postulaty co do-przj^złości ^ ' tych ziem; prawa zwierzchnicze Polski do Jaćwieży rausiały w nIm żostać~scedówahe nią rzecz RuśiTa nadto Kazimierz ■ zgodził się ni', podporządkowanie..^p.ąństWU,.,Miowlyemu • Litwy. W takim zaś razie należałoby szukać śladów ruskiego zwierzchnictwa nad tymi ziemiami po definitywnym zakończeniu zwycięskiej wojny, a więc po roku 1047.
•, Otóż po tym fakcie nie spotykamy już w latopisach :{. wzmianek o wojennych ekspedycjach ruskich ani na Litwę,
I
4S1 Wincenty przeniósł ich do drugiej bitwy razem z innymi • ńmiemanymi sprzymierzeńcami Miecława. Nie ulega wątpliwości, chodzi mu o Gallową bitwę z Pomorzanami, gdyż występują w i również Pomorzanie w liczbie „czterech szyków", co nawiązuje ■ „czterech legionów” tychże Pomorzan u Galla. Zastanawia tylko, ,f-. tą drugą bitwą każe Wincenty staczać jeszcze z żyjącym Miecław co oczywiście umożliwia mu przeniesienie śmierci tegoż na te
169