str 064 065

str 064 065



Oficer zamilkł, przyjrzał się uważnie rannemu, wreszcie rzekł:

—    Dzielnie strzelacie! Mamy mnóstwo ran-nych i poległych.

—    Wypełniamy tylko swój obowiązek wobec Ojczyzny.

—    Jesteś dzielnym żołnierzem — rzekł oficer i podał rannemu dłoń, a zwróciwszy sie do żołnierza stojącego obok rzekł:

—    Natychmiast sprowadzić felczera — niech starannie opatrzy rany i zastosuje wszelkie medykamenty.

Po tych słowach wyszedł z izby, a za nim wszyscy pozostali. Callier pozostał sam. Nie wiedział, kim był ów nieznajomy. Starał się sobie przypomnieć minione lata. Wracały obrazy z walk o kurhan Małachowa, nazwiska dowódców plątały się w rozgorączkowanym mózgu. Zapadał w niespokojny sen, to znów budził się rozgorączkowany. Kiedy nie wiadomo już który raz otworzył oczy, zamajaczyła nad nim wysoka barczysta postać w przybrudzonym kitlu.

—    Z rozkazu generała, księcia Wittgensteina, muszę opatrzyć pańskie rany — rzekł nieznajomy. — Proszę o wielką cierpliwość.

Callier zamknął oczy. A więc ten oficer to Wittgenstein. Teraz bez trudu przypomniał go sobie z kampanii krymskiej.

Po opatrzeniu ran Rosjanie zostawili go w wipjskipj rharie, sami zaś udali sie w dalszy pochód. Nie wiadomo, czy stało się tak z rozka-

zu księcia Wittgensteina, czy sprawił to przypadek.

2 Pątnowa Calliera przewieziono do Ostrowi-tego, gdzie przebywał pod opieką lekarza. Następnie w tajemnicy przed władzami pruskimi przyjaciołom udało się przetransportować go w Poznańskie. Podczas kuracji tęsknił bezustannie za dalsza wojaczką. Niecierpliwił cię leceniem i bezczynnością. Wieści napływające z pola walki wywoływały w nim różne nastroje. Kiedy powstańcom dobrze się wiodło i odnosili sukcesy, cieszył się. Przy smutnych wiadomościach żałował, że go nie ma na polu walki i rany przykuwają go do łóżka. Śledził z uwagą wszelkie wydarzenia rozgrywające się na polach bitewnych. Planował swoje przyszłe posunięcia, licząc, że szybko powróci na pole bitwy. W połowie maja otrzymał wiadomość od rannego Mielęckiego, aby przybył do Mamlicza, z chwilą gdy poczuje się lepiej. Callierowi donoszono, że stan dowódcy jest ciężki. Nie pomagała staranna opieka lekarska ani nieustanne, pełne poświęcenia czuwanie młodej żony, która nie odstępowała chorego ani na chwilę.

Callier zebrał więc siły i kazał wieźć się do przyjaciela. Mielęcki nie podnosił się z łoża, wyglądał bardzo źle. W wychudłej twarzy, pokrytej wypiekami, świeciły zapadnięte oczy. Pani Salomea, żona rannego, powitała Calliera ze łzami W oczach. Wiedziała, żp dla męża nip ma już ratunku.

65


5 — Pułkownik CaiHer


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 064 065 ROZDZIAŁ VIII OBCHODZENIE SIĘ Z GRANATAMI RĘCZNYMI Środki ostrożności 90. Aby zapobiec
064 3 1* Przyjrzyj się uważnie rysunkom w każdym rzędzie. Odszukaj element pasujący do rysunku z lew
str 064 065 Jednakże Wittenberg odrzucił królewskie propozycje, spodziewając się szybkiej odsieczy o
str 064 065 bowiem do stworzenia całego systemu obrony, na który miały się składać ciągnące się 
str 064 065 POD ZWIERZCHNICTWEM WIELKIEGO KSIĘCIA „Szyk, obrót wojska zagranicznych dziwi, Dziwią si
str 064 065 (3) . LUDOWE WIERZENIA W POEZJI Ludowe wierzenia odbiły się szerokim echem w literaturze
Karty pracy czterolatka 009 Domowi przyjaciele Przyjrzyj się uważnie wszystkim kotkom. Rysując po śl
skanuj0135 (17) ■ ■ ■ ■ ■ ■ 11 ii n rmrnm 5RYSUNEK INSTRUKCJE: L Przyjrzyj się uważnie narysowanym p
Poznajemy rysujemy dla 6 latkówU Przyjrzyj się uważnie rysunkowi z lewej strony i spróbuj narysować
Poznajemy rysujemy dla 6 latkówp Przyjrzyj się uważnie poszczególnym obrazkom i opowiedz, co się na
rys & Przyjrzyj się uważnie dużej ilustracji, a następnie umieszczonym obok niej rysunkom. Skreś
IMGE Przyjrzyj się uważnie. Który rysunek nie pasuje do pozostałych w szeregu? t MAC EDUKACJA Porówn

więcej podobnych podstron