ficzna lub teriomorficzna M, której społeczeństwo zawdzięcza wynalazki techniczne lub instytucje kulturowe bądź która uwalnia ludzkość od hamujących jej rozwój potworów.
Zacznijmy od herosów kulturowych ostatniego typu: czytelnik łatwo odnajdzie ich rysy w postaci Kraka, który zabił podwawelskiego smoka i wyzwolił przez to energię cywilizacyjną naszych małopolskich przodków. Analogiczne postacie spotykamy w Indiach, w Grecji, w krajach dawnego Bliskiego Wschodu i innych. W Indiach takim herosem jest Kriszna, który zniszczył smoko-węża Vritrę, dzięki czemu wyzwolił deszcz tak ważny dla rolnictwa i hodowli. Kriszna był początkowo herosem podbitego przez Ariów szczepu krisznów (jeszcze w Rigwedzie występuje on jako wróg Ariów), następnie zostaje podniesiony do rangi boga, wypierając już w Mdhabharacie stare, centralne bóstwo Ariów indyjskich — Indrę. W Grecji mamy sporo takich herosów-smokobójców; do ważniejszych z nich należy Herakles, następnie Tezeusz i Perseusz. Wątek Perseusza (zaczerpnięty zresztą z legend starszych ościennych kultur, np. trackiej) przedostał się do chrześcijaństwa w formie legendy o świętym Jerzym; dopiero niedawno Watykan usunął tego świętego z kalendarza liturgicznego, jako postać niehisto-ryczną.
Znamienny dla tej odmiany herosów kulturowych motyw smoko- czy potworobójstwa oraz fakt, że herosi ci po dokonaniu oswobodzicielskiego czynu stają się zwykle królami, którzy ustanawiają nową fazę w rozwoju społeczeństwa — zmusza nas do kilku refleksji. Przede wszystkim kwestia natury herosów: czy są oni bogami, czy też tylko niezwykłymi ludźmi? Myśl na-
14 „Terlomorflzm" — z greckiego Iherlon (zwierze) 1 morph* normę) — to tyle, co „zwIcrzokzztaUnoU", Inaczej „zoomórłlzm”.
szych przodków nie biedziła się tą alternatywą, bowiem granice między światem boskim a ludzkim nigdy (przynajmniej do czasów monoteizmu) nie były sztywne. Może więc nas przestać niepokoić fakt, że smoko-bójcami byli także bogowie (np. ugarycki Baal, który zabił Lotana, czy Jahwe jako zabójca Le wiata na) oraz że wobec tego również bogowie byli uważani za herosów kulturowych. Przykład takiego wyzwalającego boga-herosa kulturowego odnajdujemy w akadyjskim bogu Ninibie, który był pogromcą smoka (Tygrysa), ujarzmiając go (tj. powodzie) przez budownictwo tam. Ten bóg Ninib stał się prototypem biblijnego Nemroda, myśliwego i założyciela wielu miast w krainie Szinear (Sumer lub Babilonia)M. Ale także i Kulburbringer wdrażający kulturę może być bogiem. Często heros kulturowy jest zarazem mitycznym przodkiem plemienia, jak Manko Kapak u Inków.
Druga refleksja dotyczy czasu wystąpienia herosa kulturowego; łatwo zauważymy, iż jego działalność przypada na koniec eonu kosmogonicznego, na okres przejściowy między epoką mitologiczną a epoką (proto-) historyczną ludzkości. Culture-hero wykańcza więc dokonane „z grubsza" przez Stwórcę dzieło Kreacji, bądź też poprawia je. Ten ostatni przypadek ma miejsce wtedy, gdy Kulturbringer występuje w czasach po potopie; takim typem jest Noe. Biblijny Noah łączy bowiem w sobie dwie postacie: bohatera legendy potopowej “ oraz wynalazcę uprawy wina. Heros kulturowy utrwala więc nowy porządek — kosmos w sferze społecznej, tak jak Bóg-Kreator do-
a Zob. Genui* X. •—IŁ Niektórzy zresztą chcą widzieć prototyp Nemroda w królu Nlnmaradna (..Pan « Marud** — Nlmrud) ■ drugiej dynastii babilońskiej. Tezą Nemrod-NInlb wysunął M. Wtueł w; Od Drecheakduip/er Ninib. Fulda 1930.
*b Jako taki Jeat on wyraźnie modelowany na UtMpMłni* czy hurryckim Nachmolelu.