, zatrzymania
i.), to należy początkowej a teraz - Sąd i mógł mieć , wyłaniające procederze ntów jakiejś ni służbami i na kształt ych nagrań, iedia miały 'ch obecnie eczone, ałe .vego, nie z dłiwionych f jodczas tej >odejrzany a podczas trożnośd, urą, a w ^ do tego wuj i na oraz ich 'odowało danek, o
wobec dojścia do skutku przesłanek uzasadniających zatrzymanie rżanego i użycie do tego odpowiednich do ówczesnej sytuacji procesowej fjŁ [o, jakie sama czynność tego zatrzymania będzie miała ewentualne w majątku Krzysztofa Rybki łub spółek, którymi on zarządzał, czy - jego Ostrzeganiu przez innych, pozostaje bez wpływu na ocenę: zasadności, wainości i prawidłowości rzeczonego zatrzymania. Jeżeli organy ścigania podejmują zgodnie z prawem uchwalonym przez większość obywateli danego jjaju uzasadnione działania wobec danych osób, które polegają na „graniczeniu pewnych praw obywatelskich, oraz w konsekwencji - postawieniu im zarzutów, to te osoby muszą się liczyć z tym, że może to odnieść odpowiedni statek w'ich życiu: osobistym, społecznym, czy - majątkowym.
Na koniec należy zauważyć, że Sąd jednak zgadza się z prokurator (jej „jpowiedź w treści pisma z 8 lipca 2014 roku - data wpływu - i z posiedzenia iv dniu dzisiejszym), iż wpisanie w treści protokołu zatrzymania jako miejsca jego sporządzenia miejsca przeprowadzenia przeszukania mieszkania podejrzanego należy potraktować jako oczywistą omyłkę pisarską. Wynika to z zebranego materiału dowodowego, który nie wskazuje tutaj cech celowego działania, ale - po prostu błąd, tym bardziej, że w czynności zatrzymania uczestniczyła dwójka funkcjonariuszy, która uczestniczyła również dwie godziny później w czynności przeszukania wspomnianego mieszkania, co - z uwagi na kumulację poszczególnych czynności śledztwa blisko w czasie i pozostałe, wspominane warunki prowadzenia ówcześnie postępowania przygotowawczego - mogło skutkować taką omyłką, bowiem przedmiotowy protokół został sporządzony, jak wynika z akt, po przewiezieniu Krzysztofa Rybki do siedziby Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji. Obecny jednak podczas czynności obrońca podejrzanego, jak zasadnie zauważa prokurator w treści swojego pisma z 8 lipca 2014 roku (data wpływu), nie kwestionował wówczas tego błędu.
Biorąc zatem wszystko powyższe pod uwagę, Sąd nie znajduje podstaw do stwierdzenia, że zatrzymanie Krzysztofa Rybki było: niezasadne, nielegalne lub nieprawidłowe, więc należało postanowić, jak na wstępie.