do kształtowania się i rozwoju wszechświata: porażka światłości, .długotrwałe zmieszanie Dobra i Zła, długie i często przedwczesne wyzwaiar ie się Jasności i Prawdy” 1.
Manicheizm jako religia nastawiona od momentu narodzin (w okolicznościach przemyślanych ze zręcznością godną dyplomaty, bo ogłoszona w dniu koronacji króla Szapura I, drugiego władcy w nowej dynastii Sasani-dów) na misję zachodnią i wschodnią miała cztery rejony geograficznego zasięgu: rodzimy rejon środkowy, tj. królestwo Sasanidów w Persji i południowej Mezopotamii, podbite w latach czterdziestych VII w. przez muzułmańskich Abbasydów; zachodni rejon, czyli cesarstwo rzymskie; środkowoazjatycki rejon na terenie Sogdiany i wschodniego Turkiestanu i wreszcie rejon najbardziej peryferyjny na Wschodzie w postaci cesarstwa chińskiego za dynastii Tang i Ming. W każdym z tych z gruntu odmiennych od siebie obszarów geopolitycznych losy manicheizmu potoczyły się odmiennymi torami.
Nie można więc mówić o jednym końcu manicheizmu, o jego jednorazowym ostatecznym wygaśnięciu, ale trzeba się zgodzić na to, że właśnie w każdym z tych rejonów śmierć nastąpiła kiedy indziej, w innych okolicznościach i z innych przyczyn. Manicheizm miał właściwie cztery śmierci, znacznie oddalone od siebie w czasie i spowodowane odmiennymi niedomaganiami czy leź zamachami z zewnątrz.
1. Najkrótsze życie sądzone było Kościołowi Maniego na obszarze cesarstwa rzymskiego. Złożył się na to prosty przypadek zbieżności między okresem duchowego podboju mocarstwa rzymskiego przez manicheizm a momentem wyboru chrześcijaństwa na religię państwową imperium, co dokonało się w zasadzie w interwale lat 313 (akt tolerancji wobec chrześcijaństwa) i 393 (akt nietolerancji wobec religii niechrześcijańskich). Kok 393 — data wydania dekretu Teodozjusza, nazwanego z tego powodu przez katolickich kronikarzy Wielkim — przesądzał właściwie losy wszystkich innych wierzeń istniejących na obszarze od Galii, Hiszpanii i Afryki północnej do Syrii, Egiptu i północnej Mezopotamii. Podcięte tym dekretem padały religia starorzymska, monoteizujący politeizm neo-platoński, wschodnie kulty łzydy, Kybele, Mitry, Słońca Niezwyciężonego, Adonisa. Manicheizm musiał też pójść ich śladom. Była to więc śmierć nieoryginalna i szablonowa, spowodowana faktem ogłoszenia jednej religii za wyłączną religię na obszarze wielkiego organizmu politycznego.
Wszelako jedna rzecz pozostaje tu nietypowa. Olo ogromny ładunek zaciekłej nienawiści, jaki kierowało przeciw konkurencyjnej, a przy tym dość zracjonalizowanej doktrynie Maniego triumfujące chrześcijaństwa - - i to na wiele lat przed przypieczętowaniem jego 2
193
Cyt. za F. Niel, Albigeois et Cathares, Paris 1955, s. 32, 1.92
— Jak umierały religie