nego bardziej złożonego i bardziej dramatycznego niż inicjacje analizowane w poprzednich rozdziałach. Rzeczywiście, jak to widzieliśmy, istotne momenty inicjacji szamańskiej zawierają: 1° mękę i pokawałkowanie ciała; 2° zeskrobywanie mięsa aż do szkieletu; 3° zastąpienie wnętrzności i odnowienie krwi; 4° dość długi pobyt w Piekłach, w czasie którego przyszły szaman pouczany jest przez dusze zmarłych szamanów i „demony”; 5° wnie-bowstępowame w celu osiągnięcia konsekracji Boga Nieba. W odróżnieniu od neofitów z innych inicjacji przyszły szaman przechodzi doświadczenie śmierci mistycznej w sposób bardziej radykalny. Nieraz naraża się na pogrążenie w „obłędzie” i stawia czoło temu niebezpieczeństwu w nadziei dostąpienia egzystencji zupełnie odmiennej od egzystencji świeckiej.
INICJACJE AUSTRALIJSKICH ZNACHORÓW Niepokojące jest więc stwierdzenie, że specyficzny schemat (pattern) inicjacji szamanów syberyjskich i środkowoazjatyckich odnajdujemy w prawie identycznej formie w Australii. (Chodzi o schemat w jego całokształcie, a nie tylko o pewne uniwersalnie rozpowszechnione motywy inicjacyjne, takie jak: wniebowstępowanie, zstąpienie do Piekieł, pokawałkowanie ciała.) Paralelizm Syberia-Australia stawia przed historykiem religii problem ewentualnej dyfuzji szamanizmu z jednego ośrodka. Zanim jednak podejmiemy to trudne zagadnienie, winniśmy przedstawić tradycyjny scenariusz inicjacji australijskich znachorów. Dzięki książce A. P. Elkina, Abonginal Men of High Degree55, wykład ten jest łatwy.
Podobnie jak w szamanizmie północnoazjatyckim lub amerykańskim, w Australii zostaje się znachorem przez: 1° dziedziczenie profesji; 2° „powołanie” lub „wybór”; 3° osobiste poszukiwanie. Niezależnie jednak od tej drogi zostaje się uznanym za znachora dopiero po zaakceptowaniu przez pewną liczbę znachorów lub po pouczeniu udzielonym przez kilku z nich, a zwłaszcza w następstwie bardziej lub mniej żmudnej inicjacji. W większości przypadków inicjacja polega na doświadczeniu ekstatycznym, w czasie którego kandydat przechodzi pewne zabiegi dokonywane przez Istoty mityczne i wniebowstępuje lub schodzi do krain podziemnych. Jak mówi Elkin, rytuał inicjacyjny „jest także reaktualizacją tego, co przydarzyło się w przeszłości, na ogół bohaterowi kulturowemu. Choć nie zawsze jest to oczywiste, w każdym razie istoty nadprzyrodzone, bohaterowie z Czasu
iS A. P. Elkin, Aboriginał Men of High Degree (Sydney 1946); por. także Helmut Petri, Der australische Medizinmann („Annali Lateranensi” XVI, 1952, s. 159-317, XVII, 1953, s. 157-225); M. Eliade, Szamanizm, s. 56 nn.
142