CCI2012050414

CCI2012050414



88 WYSPIAŃSKI W LABIRYNCIE TEATRU

Wyspiański jest więc bardziej sceptyczny niż jego romantyczny poprzednik. Obłąkana gwiazda z ziemskiej perspektywy to gwiazda spadająca, coś, co przez chwilę zabłyśnie na niebie i gaśnie nie pozostawiając trwałych śladów.

Didaskalia zamykające drugi akt dramatu pokazują też ostateczne konsekwencje, jakie nieświadomie ściągnął na siebie Konrad, odwołując się w sporze z maskami także do innych wielkich bohaterów literatury. Szukając argumentów nie wybierał kolejnych ról literackich, jak można by to oceniać. Wydaje się raczej, że rozpoznawał sposoby istnienia, z którymi chciał się utożsamić. Konrad podejmuje takie same zadania, jak wielkie postacie z tragedii antycznej, w nadziei, że tym razem jego misja okaże się skuteczna, a on sam zdoła pokonać tragiczne przeznaczenie. Jak prometejski bohater Mickiewicza chce być poświęcającym się Prometeuszem, który wykradnie święty ogień, aby ofiarować go ludziom. Takie poświęcenie nie było potrzebne. Konrad otrzymał od Hestii pochodnię jako narzędzie zemsty, narzędzie zapewniające siłę, ale też niosące zniszczenie, zaprzeczające jego wcześniejszej modlitwie o pokój. Kiedy utracił pochodnię, utracił swoją siłę i sam ściągnął na siebie karę, karę prometejską, jak to zapowiedział w didaskaliach autor dramatu („doścignie sęp wiecznego głodu"). Ta sama historia będzie się powtarzać. Jak Orestes, Konrad chciał uwolnić ziemię od klątwy, ale społeczność, do której przyszedł, odrzuciła jego wolność, stąd motyw Erynii w poetyckim komentarzu. W końcu jak Edyp - rozwiązał zagadkę niewoli swego narodu i jak on utracił oczy.

Mickiewicz jest więc tu konfrontowany ze światem dzieł wielkiej literatury. Najczęściej jednak zaskakują niespodziewane inspiracje wywiedzione ze Słowackiego. Bardziej z myślenia Słowackiego niż z tradycji Mickiewicza powstał sam zamysł tragedii, której skondensowaną istotę można dostrzec w przytoczonym na wstępie dialogu Kordiana i Doktora w szpitalu wariatów, a polemiczną kontynuację w wydobywaniu ostatecznych konsekwencji wynikających z obrazu gwiazdy, który rozpoczyna i Kordiana, i Wyzwolenie. Choć Wyspiańskiego z pewnością dręczył bezlitosny racjonalizm Doktora i zimna logika jego argumentów, postanowił raz jeszcze sprawdzić siłę myśli, nawet za cenę cierpienia, którą poznał już wielokrotnie. Ze świadomością, że po raz kolejny - jak jego bohater - rozbije się o „twarde brzegi niewidzialnych granic". Kiedy lekturę Wyzwolenia zaczyna się od Słowackiego, inaczej kształtuje się podstawowy temat dramatu i z większą mocą brzmi jego sarkazm. Dopiero jeśli pamięta się o okrutnych drwinach Doktora i rozpaczliwej próbie afirmacji, zawartej w słowach Kordiana:

Łżesz, podły! Każdy człowiek, który się poświęca Za wolność - jest człowiekiem, nowym Boga tworem

(III, w. 777-778)

można z całą jasnością dostrzec, jak istotne będzie tu przeciwstawienie prawdy i fałszu mocno powiązanych z intencjami osoby wypowiadającej konkretne zdania, oraz rozpoznać głęboką ironię, ukrytą w rozmowie rozpoczynającej trzeci akt Wyzwolenia. Rozmowa dotyczy Konrada:

GŁOS 2

Co z nim się dzieje? On sam niknie i ginie, rosnąc w nas.

GŁOS I

Jakże to?

GŁOS 2

Zapala płomienie, przy których gaśnie sam, bo płomieni tych jest ogrom i burza, i płonący las.

GŁOS I

A on zginie w dymie.

GŁOS 2

On zginie tym, co było w nim złego i niepotrzebnego, i dodatkowego.

GŁOS I

Co?

GŁOS 2

Życie z tym wszystkim, co mamy my. GŁOS I

Więc my...

GŁOS 2

My musimy pozostać!

GŁOS I

(czyni maskę i gest zadziwienia)

GŁOS 2

Bo tegoż on żądać nie mógł, by nas wyruszyć z posad, by nami zatrząść, nas burzyć.

GŁOS I

Wtenczas żyłby on.

(III, w. 22-36)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCI20100224049 wywać z trudem, część po części. Jest więc w nas, a raczej poza nami, wizja możliwa
wewnętrzną! społeczną-jest więc bardziej skomplikowana. 3 wymiary podziałów społeczeństwa: -
skanuj0002 Wstęp Niewiele jest czynów bardziej odrażających niż wymuszanie siłą seksualnej uległości
Slajd9 Program Performance Program Performance jest programem bardziej szczegółowym niż WTM, umożliw
justy001 rozkładu jest znacznie bardziej rozgałęziony niż w beztlenowym łańcuchu pokarmowym. Z tego
pedeutologia00014 nie jest przejrzysty, jednorodny i dookreślony, ale bardziej złożony niż jego ocęn
Systemy pozycyjne Systemy pozycyjne System pozycyjny jest znacznie bardziej elegancki niż system una
krańcowym(pod warunkiem, że jest to bardziej opłacalne niż zanikniecie fir my) Cena P(l) odpowiadają
skanuj0002 Wstęp Niewiele jest czynów bardziej odrażających niż wymuszanie siłą seksualnej uległości
krańcowym(pod warunkiem, że jest to bardziej opłacalne niż zanikniecie fir my) Cena P(l) odpowiadają
kontaktów zarówno zawodowych, jak i prywatnych, jest jednak bardziej użytkowe niż,.kreujące” Natomia
CCI2012050402 WYSPIAŃSKI W LABIRYNCIE TEATRU /.iłożenie tej dekoracji jest niewątpliwie realistyczn

więcej podobnych podstron