LECZENIE
Problem leczenia homoseksualistów można rozpatrywać w wielu aspektach. Na wstępie należy się zastanowić, czy homoseksualizm w ogóle wymaga leczenia. Wydaje się. że odpowiedź może być tylko jedna. Osoby, które chcą się leczyć, powinny mieć możliwość leczenia się i w minię możności pozbycia się swojego nastawienia homoseksualnego. Większość homoseksualistów jednak nie odczu-wa takiej potrzeby i dlatego pomocy psychologa mogą potrze-bouvć jedynie w zakresie problemów związanych z dobrą adaptacją w społeczeństwie.
Opinie co do możliwości wyleczenia homoseksualizmu różnij się znacznie. Obok autorów mających entuzjastyczny stosunek do możliwości wyleczenia - rzadko jednak poparty konkretnymi danymi - są i tacy, którzy zwracają uwagę na laki, że leczenie takie musi być prowadzone bardzo długo i dotyczyć całej osobowości danej osoby. Istnieją również autorzy, którzy uważają, że wyleczenie typowego homoseksualizmu nie jest możliwe. Zwracają oni uwagę, że tzw. wyleczeni homoseksualiści to w gruncie rzeczy biseksualiści. u których udało się rozwinąć komponent heteroseksualny, a zahamować homoseksualny.
Często obecnie stosowaną metodą leczenia jest tzw. terapia treningoica (behawioralna), polegająca głównie na specyficznie ukierunkowanym treningu masturba-cyjnym.
Leczenie homoseksualistów przez podawanie im hormonów nie przyniosło żadnych rezultatów. Stosowano dwie metody leczenia: jedna z nich polegała na podawaniu męskich hormonów płciowych -androgenów. a druga na podawaniu żeńskich - estrogenów. Ani jedna. ani druga nie dały pozytywnych rezultatów i /ostały odrzucone. Męskie hormony płciowe podawano homoseksualistom w przekonaniu, że to ich brak powoduje zanik popędu seksualnego do kobiet i skierowanie go do mężczyzn. Pogląd ten nie okazał się słuszny po pierwsze dlatego, że u homoseksualistów nie stwierdzono braku hormonów męskich, a ich nastawienie psychoseksualne nie jest związane / czynnikami hormonalnymi. Ib drugie, męskie hormony płciowe pobudzają popęd płciowy, i to zarówno u mężczyzn, jak u kobiet, zgodnie z wcześniejszym kierunkiem popędu płciowego danej osoby, lak więc u heteroseksualnych mężczyzn testosteron pobudza popęd płciowy do kobiet, a u homoseksualnych mężczyzn i heteroseksualnych kobiet - do mężczyzn.
Podawanie homoseksualistom żeńskich hormonów' płciowych też jest niepotrzebne, ale żeńskie są jeszcze dodatkowo szkodliwe dla zdrowia, powodują bowiem ..chemiczną kastrację" mężczyzny i rozwój u niego cech żeńskich lub interseksualnych, nie mając przy tym żadnego wpływu na zmianę kierunku popędu homoseksualnego; w większości przypadków popęd ten nie ulega osłabieniu.
Stosowane metody leczenia polegały na jak najsilniejszym stłumieniu komponentu homoseksualnego, nie powodowały jednak rozwinięcia komponentu heteroseksualnego. W konsekwencji doprowadzały do psychoseksualnego inwalidztwa. Poddany leczeniu homoseksualista nie podejmował żadnych stosunków płciowych i w zasadzie można go było uznać za homoseksualistę. który nie decyduje się na aktywne życie płciowe. Cr leni terapii nie powinno b\<‘ bowiem całkowite stłumienie seksualności człowieka, lecz dostosowanie jego popala do akceptowanego społecznie nastawienia psycboseksu-