po śmierci chodzą po świecie. Mówiono, ze wypiórem zostaje człowiek, który ma dwa serca, i gdy jedno serce umiera, to drugie nadal żyje i taki co pewien czas wstaje z grobu. Wypiór wygląda tak jak za życia. Człowieka, który zostanie wypiórem. poznać można za życia po tym. że ma gęste długie włosy pod pachami44 (AKE UMCS 60).
Wypowiedzi te świadczą o pewnej ewolucji wierzeń w upiory. Postać ta utraciła swój pierwotnie groźny charakter i wkomponowana została w powszechny model wierzeń ludowych o możliwościach odbywania przez duszę ludzką pośmiertnych wędrówek w świecie żywych. I na ten temat poglądy ludu są różnorodne, ponieważ nie każda dusza ludzka predestynowana była do odbywania tych wędrówek. Podobnie zresztą jak nie każdy człowiek mógł stawać się upiorem.
Z badań terenowych przeprowadzonych na omawianym terytorium wynika, iż ok. 78% informatorów (71% — lubelskie, 89% — rzeszowskie i 94% — białostockie) wierzy w nawiedzanie ludzi przez duchy zmarłych. Jednakże z tej liczby tylko 32% określało dane duchy mianem upiorów, upirzy i wy-piórów. Natomiast w mniemaniu pozostałych były to duchy nie mające żadnej określonej nazwy‘(południowo-wschodnia część regionu rzeszowskiego) względnie określane takimi nazwami, jak dusza zmarłego, dusza pokutująca bądź nocny duch pokutujący, nieboszczyk bądź umrzyk, strach, zły duch oraz mara i zmora. Te ostatnie świadczą o zjawisku pomieszania dwóch nieco różnych wyobrażeń demonicznych. Wyobrażeniom tych istot demonicznych najczęściej przypisywano postacie antropologiczne (ok. 60%), i to zwłaszcza takie, jakie miały za życia. „Upiór nie różni się niczym od człowieka, jakim był za życia. Dlatego bardzo łatwo jest rozpoznać, kto jest upiorem. Jest on nawet ubrany w rzeczy, w których był pochowany44 (AKE UMCS 65). Przy uzasadnianiu tego stanowiska powoływano się również na własne przeżycia. „Jak byłem małym chłopcem — wspomina mieszkaniec Nałęczowa — to widziałem moją zmarłą babcię. Było to tak: Spałem pod piecem i obudziłem się w nocy. Wtem słyszę kroki po klepisku. Patrzę i widzę w izbie babcię, która idzie w kierunku śpiącego dziadka. Naraz dziadek zerwał się z pościeli i babcia zniknęła44 (AKE UMCS 1116). Duchy te wyobrażano sobie również w postaci kościotrupa, nagiego i silnie owłosionego człowieka, istoty ludzkiej w białym, niebieskim lub czarnym odzieniu, zjawy w bieli i cienia ludzkiego. Według innych poglądów miały one postacie zoomorficzne (barana, borsuka, konia, psa, kota, ptaka) i teratomorficzne (bliżej nie określone potwory). Jak twierdzono, „Upiór przybiera postać zwierzęcia, najczęściej barana i psa44. „Upiory były różne, ale najczęściej przybierały postać kota, który nocami ukazywał się pod oknami lub na drodze44 (AKE UMCS 1125, 1096).
Bardzo zróżnicowane poglądy wyrażano w kwestii rodowodu upiora. Nie budziło tu wątpliwości tylko jedno, iż wywodzi się on z dusz określonych
167