W części również na starych, dawno zamortyzowanych moralnie maszynach *.
Gdy mowa o przewidywaniu postępu technicznego, nie tyle więc ważne jest przewidywanie sukcesów doświadczeń laboratoryjnych — co przewidywanie kierunku działalności inwestycyjnej. Ten zaś jest znacznie bardziej przewidywalny. Wskazują nań w każdorazowo badanej ekonomice „wąskie gardła”, słabe punkty, dziedziny produkcji i etapy procesu produkcyjnego odznaczające się wyjątkowo dużym w kosztach udziałem pracy żywej itd.
Na dzisiejszym zaś etapie rozwoju sił wytwórczych i nauki również i kierunek rozwoju doświadczeń laboratoryjnych daje się w pewnej mierze przewidywać. Dokonywanie prawdziwie doniosłych doświadczeń upodabnia się dziś coraz bardziej do zwykłej działalności inwestycyjnej: wymaga ogromnych środków i przynosi ogromne oprocentowanie. Na jakie badania czynniki dysponujące poświęcą ogromne środki — te badania przyniosą doniosłe rezultaty30. No, a kalkulacja zasadniczych branż przemysłowych w głównych krajach przemysłowych jest w zasadzie znana i pozwala przewidywać kierunek ich zainteresowań techniką.
ELEMENTY PROGNOZY
Pozwólmy sobie teraz na dygresję i zapytajmy, jak w świetle doświadczeń historii gospodarczej przedstawia się perspektywiczne długofalowe i makroekonomiczne przewidywanie gospodarcze, w jakim kierunku posuwać się będą przemiany gospodarcze w najbliższej przyszłości, zestawmy parę elementów hipotetycznej „historii gospodarczej wieku przyszłego”.
Pytanie to nie jest nie na miejscu w niniejszej książce, gdyż od tego, w jakim kierunku iść będzie rozwój gospodarczy w przyszłości zależeć będzie i to. jaka będzie nauka historii gospodarczej. Jeśli nauka ma służyć potrzebom życia — musi ona podejmować zagadnienia, realnie w życiu stające. Jeśli więc chcemy budować naukę historii gospodarczej na użytek przyszłości — musi nam w tym dziele towarzyszyć wizja
” Dyskusja w tej sprawie. Kahn A. E. Int>estment Criteria in Developmenl Quartcrly Journal of Economics, LXV, 1951; Chenery H. B. The Application of Investment Criteria, ibid. LXVII, 1953; Galenson W. and Leibenstein H. lnoestment Critełia, Productwity and Economic Development, ibid. LXIX, 1955, s. 343—370; Nelsser H. A Comment, ibid. LXX, 1956, s. 644—646; Galenson W. and Leibenstein H. A Reply, ibid., s. 647—648; Vakil C.N. and Brahmanand P. R. Planning jor an Ezpanding Economy. Accumulation, Employment and Technical Progress in Underdeveloped Countries, Bombay—New York 1956. Galenson i Leibenstein są zdecydowanymi zwolennikami stosowania, techniki najnowszej.
.. • Shaw Solo C. Innovation in the Capitalist Process. A Critiąue of the Schum-peterian' Theory Quarterly Journal of Ecor.omics, LXV, 1951, s. 417—428.
przyszłego rozwoju gospodarczego. I wizja taka towarzyszyła faktycznie zawsze historykom, a zwłaszcza historykom gospodarczym, tak reakcyjnym, jak postępowym, tak liberalnym, jak marksistowskim, idzie tylko o to, by wizja ta była przyjmowana świadomie i by była możliwie jak najbardziej oparta o naukowe uzasadnione przewidywanie.
Dochód społeczny świata rośnie obecnie szybciej niż jego ludność. ' W dodatku 1) wzrost produkcji może być i wszystko wskazuje na to, że będzie przyspieszony (w przeciwieństwie do lat, w których pisał Hansen, znajdujemy się dziś w okresie, w którym istnieje ogromna ilość doniosłych wynalazków już dokonanych, a do produkcji wprowadzonych w małym tylko stopniu lub niewprowadzonych w ogóle), 2) wzrost ludności według wszelkiego prawdopodobieństwa ulegnie zwolnieniu, (jeśli nawet nie wskutek zmniejszania sdę rodności, to wskutek koniecznego osłabienia działania najdonioślejszego w minionym 15-leciu czynnika wzrostu ludności, jakim był spadek śmiertelności). Przewaga wzrostu produkcji nad wzrostem ludności powinna się więc w najbliższych dziesięcioleciach jeszcze zwiększać.
Problem postępu gospodarczego i wzrostu materialnego dobrobytu ludzkości jest więc problemem politycznym i społecznym, nie zaś technicznym.
Oczywiście, że przewidywania światowego wzrostu ludności mogą zawieść. Możliwości spadku śmiertelności w krajach opóźnionych dalekie są jeszcze od wyczerpania. Towarzyszący zazwyczaj w dotychczasowych doświadczeniach historycznych spadkowi śmiertelności spadek rodności może nie wystąpić lub wystąpić z dużym opóźnieniem. Oba te czynniki razem mogą spowodować większy niż przypuszczamy wzrost ludności naszej planety. Ale niewykluczone są i pojawienia się czynników działających w kierunku przeciwnym. W kołach medycznych słychać głosy niepokoju, czy organizmy ludzkie, a zwłaszcza drobnoustroje chorobotwórcze nie uodpornią się z czasem na działanie antybiotyków. Wizja ponownego znalezienia się ludzkości w obliczu chorób bez penicyliny byłaby chyba zbyt apokaliptyczna — niemniej jednak, gdyby choć pewne zjawiska dziaiające w tym kierunku miały zaistnieć, mogłoby to poważnie oddziałać ujemnie na przewidywany wzrost ludności31.
Wzrost światowej produkcji i przeciętnej wydajności pracy jest rzeczą pewną, o ile nie staną mu na przeszkodzie czynniki społeczno-polityczne, a skutek tego wzrostu dla postępu gospodarczego jest pewny, o ile tylko wzrost ten będzie przeznaczony na cele służące ludziom nie zaś na zbrojenia.
,ł W tej chwili nie bierzemy pod uwagę zjawisk społeczno-politycznych, które mogą przekreślić najbardziej uzasadnione przewidywania (np. wojna lub głód w Indiach, gdyby te przy wszystkich możliwościach technicznych nie mogły zwiększyć swej produkcji z przyczyn ekonomiczno-społecznych).
7*