SCAN0678

SCAN0678



Księga draga - Poglądy i wierzenia tłumu 43

częstym zmianom, to jednak podstawa pozostaje zasadniczo niezmienna. Tego stanu rzeczy nie należy żałować, bo bez tradycji nie byłoby ani ducha narodowego, ani cywilizacji. Dlatego człowiek od zarania swego istnienia dążył do wytworzenia tradycyjnych zwyczajów, z którymi dopiero wtedy zaczynał walkę, gdy albo treść społeczna nie mogła się w nich pomieścić, albo gdy zaczęły hamować dalszy rozwój. Bez tradycji nie ma cywilizacji, bez powolnego niszczenia tradycji nie ma postępu. Trudność cała polega na znalezieniu równowagi pomiędzy stałością i zmiennością. Rozwiązanie tego zadania jest nadzwyczaj trudne, ale naród, który je znalazł, dowodzi swej tężyzny.

Jeżeli naród dopuści do tego, że pewne zwyczaje, panujące w niezmiennej formie przez wiele pokoleń, zbyt głębokie zapuszczą korzenie, nie może się rozwijać i stanie się na wzór Chin niezdolny do postępu. Rewolucje, nawet bardzo gwałtowne, nie przynoszą pożądanego skutku, gdyż po ich uciszeniu albo następuje powrót do poprzedniego stanu, tak że na nic się one nie przydały, albo jedność narodowa zostaje rozbita, a po burzliwym okresie zaczyna się początek końca.

Naród zatem powinien dążyć do tego, by przestrzegając tradycyjnych instytucji, poddawać je powolnym, a mało znaczącym przekształceniom. Osiągnięcie tego jest rzeczą nadzwyczaj trudną i zdaje mi się, że tylko Rzymianie w starożytności, a Anglicy w czasach współczesnych spełnili to zadanie.

Najgorętszymi zwolennikami tradycji są te zbiorowości ludzi, które oznaczamy mianem kast; one z największym uporem przeciwstawiają się wszelkim nowościom godzącym w tradycję. Mówiłem już kilkakrotnie o konserwatyzmie tłumu oraz wskazywałem, że najzacieklejsze przewroty kończą się jedynie zmianą nazw. W czasie rewolucji francuskiej zburzono wiele kościołów, wygnano lub ścięto wielu księży; zdawało się, że przez te powszechne prześladowania Kościół katolicki upadnie, a miejsce kultu religijnego zajmie kult rozumu. Po upływie jednak kilku lat na powszechne żądanie musiano odbudować kościoły i z powrotem wprowadzić religię katolicką.

Przykład ten dowodzi, że tradycja wywiera potężny wpływ na duszę tłumu. Świątynie nie ochronią najgroźniejszych bóstw ani pałace nie ustrzegą najbardziej despotycznych tyranów; w przeciągu jednej chwili mogą ulec całkowitemu zniszczeniu. Ale te nieuchwytne moce, które rządzą duszą tłumu, drwią z wszelkiej rewolucji, a tylko powolna działalność czasu potrafi zdruzgotać ich potęgę.

§ 3. Czas

Jednym z najsilniejszych bodźców nie tylko w rozwoju biologicznym, ale i społecznym, jest czas. Ma on siłę twórczą i niszczącą. Potrafi z ziarnek piasku zbudować górę i podnieść do godności człowieka nieznaną komórkę z wczesnych okresów rozwoju. Działalność wieków przemienia zjawiska nie do poznania. Słusznie powiedziano, że gdyby mrówka miała dość czasu, potrafiłaby rozkruszyć Mont


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SCAN0680 Księga druga - Poglądy i wierzenia tłumu 45 złe, ani dobre. Dana instytucja może być dobra
SCAN0690 Księga druga - Poglądy i wierzeniu tłumu 53 Taine słusznie stwierdza, że w imię wolności i
SCAN0692 Księga druga - Poglądy i wierzenia tłumu 55 kształcić społeczeństwa, trzeba było dokonać mo
SCAN0695 Księga druga - Poglądy i wierzenia tłumu 57 Rozum pozostawmy myślicielom, a we władaniu dus
SCAN0685 Księga druga - Poglądy i wierzenia tłumu 49 „W młodym wieku każdy powinien odbyć praktykę w
SCAN0687 Księga druga - Poglądy i wierzenia tłumu 51 Moc słów ściśle łączy się z wywołanymi przez ni

więcej podobnych podstron