Mikołaj Madurowicz
Nie znamy ani pierwszego turysty w historii, ani tego, który zainicjował podróże do obcych miast. Prowadzimy nieustanne spory o metrykę najstarszych osad ludzkich przypominających miasta. Szukamy archetypów urbanistycznych, kryjących tajemnicę przestrzeni zamieszkanej przez wspólnotę dla szlachetnego celu. Pragniemy znaleźć constans miasta, który dałby nam oparcie w tym nieustannie zmieniającym się świecie. Pielgrzymujemy więc od miejsca do miejsca, gnani wewnętrznym imperatywem poznawania nieznanego - a nuż odkryjemy samych siebie.
Jedną z najwspanialszych prób zmierzenia się z kwestią miejską pozostają Niewidzialne miasta Italo Calvino, książka wydana po polsku po raz pierwszy przez wydawnictwo Czytelnik w 1975 roku. Poniższy list do Marca Pola podyktowany został moją fascynacją nieograniczoną wyobraźnią cahinowskiego podróżnika.