148
Rok ósmy /pod/ rządami jego wysokości Ramzesa III /.../. /•../ obce ludy zawiązały spisek na swych wys
pach. Natychmiast zniszczyły i rozproszyły innych. Żaden kraj nie mógł oprzeć się tej armii, od Chatti, Kodę, Karkemisz, Arzawa^ do Alasia^- wszystkie były zniszczone. Zakładały obozy w miejscowości na terenie A-murru. Pozbawiły ją mieszkańców,a cały kraj wyglądał tak, jakby nigdy nie istniał.Wyruszyły w stronę Egiptu,a pożoga szła przed nimi. Ich sprzymierzeńcami byli Peleset^, Ceker^", Seketeś^, Denen^, Weseś. Oni nałożyli swą rękę na wszystkie kraje aż do brzegu świata,serca ich napełniała ufność i wiara,! mówili: "Nasze plany /urzeczywistniają się/ !"
Serce Boga Władcy Bogów przygotowane było i gotowe usidlić ich niby ptaków /.../•
Ja urządziłem swą granicę w Dżahi?, uprzedziłem o
O
tym książęta, dowódców garnizonów i maryannu . Ujścia rzek otoczyłem okrętami wojennymi,galerami, brzegi były uzbrojone, niby silny mur. Załogi na okrętach /składały się/ z bohaterskich wojowników - łuczników i marynarzy, Byli oni podobni do ryczących na wierzchołkach gór lwów. Obsługa rydwanów bojowych /składała się/ z biegaczy, oszczepników i bardzo zdolnych żołnierzy.Konie w każdej swej części były opancerzone,by zdeptać swymi kopytami obce ziemie. Ja, podobny do potężnego Montu - stanąłem na czele tego wojska,by patrzeć ono mogło na podbój, dokonany moją ręką.
Tamci, gdy doszli do mojej granicy - wyginęli na
wieczne czasy. Gdy bowiem posuwali się naprzód,pożoga przed nimi rozgorzała u ujścia rzek. Palisady moich o-uzczepników otoczyły ich nad brzegiem. Otoczeni,zawleczono ich i powalono na ziemię przybrzeżną,zabito ich i włócząc głowami po ziemi, ułożono na stosach. Okręty natomiast zostały zatopione,wraz z majątkiem znajdująr cym się na nich.
Ja przywróciłem Egiptowi jego prawowite ziemie,za co imię moje czczone będzie na wieki.
Odkąd zajmują tron Har-akhti a ureusz^ głowę mą wybrał niby Ra, nie pozwoliłem, by obcy naród ujrzał granicę Egiptu. Odebrałem ich ziemie,a ich granice dodałem <lo moich, panujący wraz z ludami tam mieszkającymi nałożą do mnie, wielbiąc mnie za czyny dokonane w imię i na chwałę Wszechmocnego Bohatera,Boskiego Ojca, Y/ł&dcy Rogów.
Zadrżały północne kraje* Peleset, Ceker /.../? Od-• i^t.o ich od własnych krajów i przybyli niszczyć ich inoir.e. Żołnierze-Teher"10 zostali na lądzie, inna grupa byU na morzu. Ci, którzy wyszli na ląd zostali obaleni l zarżnięto ich. Amon-Ra był przeciwko nim. Tych, Mńr/.y weszli do Delty, złapano niby ptaków w gnieź -•Ule. Zabito ich dowódców, pokonano ich i związano.
/Następny fragment napisu opowiada o bitwie morskiej,w której okręty egipskie odniosły zwycięstwo nad najeźdźcami.W tym samym czasie faraon walczył z armią lądową n« terenach przybrzeżnych/.