Prośbę swą pragnę umotywować tym, że nie unikam zajęć z jęz. polskiego. Jestem obecny na wszystkich klasówkach. Mam wszystkie notatki w zeszycie, a zeszyt prowadzę starannie. Rzetelnie przygotowuję się do każdej lekcji, niejednokrotnie korzystając z dodatkowych pomocy naukowych. Zawsze odrabiam pmce domowe. Chętnie deklaruję swoja pomoc innym...
Podanie 2
Zwracam się z uprzejma prośbą o wzięcie pod uwagę przy wystawaniu oceny semestralnej z języka polskiego mojej propozyc? oceny dobrej.
Wyżej wymieniona ocenę motywuję tym, że:
■ Bralem udział w konkursie ortograficznym.
■ Staram s»ę brać aktywny udział w lekcjach.
■ Wykazuję się dużą inwencją w wyszukiwaniu lektur wszelkiego rodzaju, dotyczących zagadnień poruszanych na lekcjach języka polskiego, a także zagadnień rozwiązanych z tematami lekcy, poszerzających mój światopogląd.
■ Dbam o ortografię i gramatykę w orcwadzonym zeszyde oraz w oddawanych do sprawdzenia pracach pisemnych.
■ Dobrze interpretuję teksty czytane jak i recytowane...
Podanie 3
Zwracam się z uorzejmą prośbą o wystawienie mi oceny semestralnej dobrej z języka polskiego. W dagu całego semestru otrzymałem oceny: 1.1,4.4.4. Za oceną dobrą przemawiają następujące fakty:
■ Ocenę niedostateczną otrzymałem za dyktando, które odbyło się po dhjgich wakacjach i zawierak) dużo nietypowych trudności ortograficznych. Przyznaję, że ortografia nie jest moja nafeoszą stroną, ale tak niska ocena dyktanda zdarzyła mi się wyjątkowo.
■ Drugą ocenę niedostateczną otrzymałem z testu obejmującego umiejętności maturalne. Obecnie jestem uczniem klasy I. przede mną trzy lata nauki, podczas których dopiero posiądę umiejętności i wiedzę obowiązujące na maturze.
■ Z ostatniego sprawdzianu sumatywnego obejmującego trzy miesiące nauki, czyli prawie caty semestr, dostałem ocenę dobrą.
■ Wszystkie domowe prace pisemne oceniła Pani Profesor na stopień dobry.
■ Na otrzymanie negatywnych ocen miały wpływ problemy z aklimatyzacją w nowym środowisku i odmienny styl nauczania...
Kilka wieków temu Andrzejowi Fryczowi Modrzewskiemu marzyło się, aby nauczyciel był urzędnikiem Rzeczypospolitej. Kto obraża nauczyciela, w pewien sposób podnosi rękę na ojczyznę. Wiedział renesansowy pisarz, że bez wzmocnienia rangi zawodu pedagogicznego nie podniesie się poziom oświaty w Polsce. \7ic z tego nie wyszło. Uczniowie od czasów założenia pierwszych szkółek klasztornych aż do obecnej reformy oświaty jak lekceważyli.
147