img003 (31)

img003 (31)



188 Magia i religia

Jeśli chcemy zdać sprawę z cech szczególnych myślenia mitycznego, to musimy powiedzieć, że mit jest równocześnie w języku i poza nim. Również ta nowa trudność nie jest obca językoznawcy, sam język obejmuje przecież liczne poziomy. Odróżniając język od mowy jednostkowej, de Saussure pokazał, że mowa ma dwa dopełniające się aspekty: strukturalny i statystyczny. Język należy do dziedziny czasu odwracalnego, a mowa jednostkowa — do dziedziny czasu nieodwracalnego. Jeśli można było odróżnić te dwa poziomy mowy, to nic nie przeszkadza nam w określeniu również trzeciego.

Język i mowa jednostkowa zostały odróżnione przez systemy czasowe, do których one się odnoszą. Otóż mit również określa się przez pewien system czasowy, który łączy własności obu tamtych. Mit odnosi się zawsze do zdarzeń minionych: „przed stworzeniem świata” lub „podęzas pierwszych wieków”, a w każdym razie: „dawno temu”. Ale wewnętrzna wartość przypisywana mitowi bierze się z tego, że te zdarzenia, mające rozwijać się w jakimś momencie czasu, tworzą zarazem trwałą strukturę, która równocześnie odnosi się do przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Jedno porównanie pomoże w dokładnym określeniu tej podstawowej dwuznaczności, Nic nie przypomina bardziej myśli mitycznej niż ideologia polityczna. Być może w naszych współczesnych społeczeństwach druga z nich zastąpiła tylko pierwszą. Otóż co robi historyk, gdy pisze o Rewolucji Francuskiej? Odwołuje się do ciągu zdarzeń minionych, których odległe konsekwencje dają się jeszcze odczuć poprzez całą nieodwracalną serię zdarzeń pośrednich. Alę dla homo politicus i tych, co mu dają posłuch, Rewolucja Francuska jest rzeczywistością /. innego porządku; jest sekwencją zdarzeń minionych, a zarazem wyposażonym w trwałą skuteczność schematem, pozwalającym interpretować strukturę społeczną dzisiejszej Francji i występujące w niej antagonizmy oraz przewidywać zarysy przyszłej ewolucji. Michclel, myśliciel polityczny, a zarazem historyk, wyraża się tak: „Tego dnia wszystko było możliwe .. Przyszłość była obecna... tzn. nie było już czasu, lecz błysk wieczności”1. Ta podwójna struktura, historyczna i ahistoryczna zarazem, tłumaczy fakt, że mit może równocześnie należeć do dziedziny mowy jednostkowej (i być odpowiednio analizowany) oraz do j ę z y k a (w którym jest formułowany), okazując zarazem, na jakimś trzecim poziomie, te same cechy przedmiotu absolutnego. Ów trzeci poziom ma również naturę językową, ale różni się od dwóch pozostałych.

Pozwolę sobie wtrącić tu zwięzłą dygresję, by zilustrować jedną uwagą oryginalność mitu względem innych zjawisk językowych. Mit można określić jako taki rodzaj mowy, w którym wartość formuły traduttore, traditore zmierza praktycznie do zera. Pod tym względem na skali sposobów wyrazu językowego mit zajmuje miejsce przeciwstawne poezji, choć powiedziano wiele, by je zbliżyć. Poezja jest formą języka niezmiernie trudną do tłumaczenia na język obcy; każdy przekład łączy się tu z licznymi deformacjami. Natomiast mit zachowuje swą wartość mitu nawet przy najgorszym tłumaczeniu. Nawet jeśli znajomość języka i kultury ludu, wśród którego znaleziono jakiś mit, jest znikoma, jest on ujmowany jako mit przez każdego czytelnika na świecie. Substancja mitu nie tkwi ani w stylu, ani w sposobie narracji, ani w składni, lecz w h i s t o r i i, którą się tam opowiada. Mit jest mową; ale jest to mowa, która porusza się na bardzo wysokim poziomie i gdzie znaczenie odrywa s i ę, jeśli wolno tak powiedzieć, od podstawy językowej, po której początkowo się toczy.

Streśćmy zatem tymczasowe wnioski, które uzyskaliśmy dotąd. Jest ich trzy: 1. Jeśli mity mają znaczenie, to nie bierze się ono z odosobnionych składników, które są ich częściami, lecz ze sposobu, w jaki one się łączą. — 2. Mit należy do porządku mowy i stanowi jego część nieodłączną; niemniej jednak mowa używana w micie ukazuje szczególne własności. — 3. Własności tych można szukać tylko powyżej normalnego poziomu wyrazu językowego; inaczej mówiąc, ich natura jest bardziej złożona niż ta, którą spotykamy w wyrażeniach językowych dowolnego rodzaju.

Jeśli uznaje się te trzy punkty, choćby jako hipotezę roboczą, to płyną z nich dwie nader ważne konsekwencje: 1. Jak każdy twór językowy, mit składa się z jednostek konstytutywnych. — 2. Jednostki konstytutywne mitu zakładają obecność tych, które normalnie występują w strukturze języka, Izn. fonemów, morfemów i semantemów. Ale pozostają one w takim stosunku do semantemów, jak te — do morfemów, a morfemy — do fonemów. Każda forma różni się od poprzedniej wyższym poziomem złożoności. Z tego względu określimy składniki, które są właściwe tylko mitom (i są najbardziej złożone ze wszystkich), jako duże jednostki konstytutywne.

Jak postępować, by rozpoznać i wyodrębnić te duże jednostki konstytutywne czy mitemy? Wiemy, że nie mogą one być przyrównane ani do fonemów, ani do morfemów, ani do semantemów; gdyby było inaczej, mit nie dałby się odróżnić od dowolnej formy mowy. Jednostek tych trzeba więc szukać na poziomie zdań. We wstępnym stadium dociekań będziemy postępować przez przybliżenia, próby i błędy, kierując się zasadami stanowiącymi podstawę analizy strukturalnej w jej wszelkich postaciach: ekonomii tłumaczenia; jedności rozwiązania; możliwości odtworzenia całości wychodząc od części i przewidzenia dalszych kroków wychodząc od danych, któro się już posiada.

Stosowaliśmy dotąd następującą technikę: każdy mit jest rozpatrywany niezależnie od innych, przy czym usiłuje się oddać następstwo zdarzeń

1

Michclel, I listo i rc dc la Rćvoliitioii Jranęaise, IV, 1. Zapożyczam len cytat z Maiirice Merleau-Ponty, Les Aventures de ta dialecliąue, Paris 1955, s. 273.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img005 (31) 192 Magia i religia Z 2
img005 (31) 192 Magia i religia Z 2
Zdjęcie0049 (5) Jeśli chcemy korzystać w pliku B z funkcji znajdujących się w pliku A to także musim
img0032 ( 31 ) ułom twoim. Ci tylko pochlebstwa potrzebują , lstór^y zasług nie mają lub. na nich wi
img007 (28) 1% Magia i religia warianty tcbańskie o Likosic, gdzie Amfion i Zctos odgrywają rolę zał
img008 (28) 198 Magia i religia Stevenson 1904, Parsons 1923, Bunzel 1932, Benedict 1934). Uzupełnie
img011 (27) 204 Magia i religia konotacje rdzenia pose w języku Tewa wedle Parsons: kojot, mgła, ska

więcej podobnych podstron