img070 (12)

img070 (12)



lizować odmiennie, w zależności od przyjętego kryterium wspomnimie^tł rozróżniania. Na przykład zaobserwowano, że już kilkutygodniowe niemi iw lęta inaczej zachowują się w kontaktach z przedmiotami niż w kontaklm li z ludźmi - w obecności tych drugich znacznie częściej się uśmiechają Nil jest jednak oczywiste to, że istotnie uśmiechają się wówczas do ludzi, a uli wykonują tej reakcji w ich obecności i jedynie odruchowo. Niektórzy Im dacze sądzą, że uśmiech społeczny, jako reakcja na kontakt z drugą osoln| pojawia się dopiero w 3. miesiącu życia. Często też towarzyszą mu nu liy kończyn i całego ciała oraz wokalizacja (gruchanie), co łącznie określa u, jako „reakcję ożywienia” lub „reakcję witania”1 2. W tym samym mniej więcej czasie niemowlę reaguje płaczem na oddalenie się matki czy inne go opiekuna, a uspokaja w odpowiedzi na jego widok i głos. Tego rodzaju zachowania są już niewątpliwym świadectwem specyficznego traktowania bodźców społecznych, niezależnie od wątpliwości, jakie nasuwała inlei pretacja wcześniejszych rozwojowo przejawów ich wyróżniania.

Psychologowie od dawna zadawali sobie pytanie, na jakiej drodze, /u pośrednictwem jakiego mechanizmu dochodzi do uchwycenia przez dziei ko specyfiki bodźców społecznych, jaka ich cecha czy cechy sprawiają, że nabierają one szczególnego znaczenia. Początkowo sądzono, że dzieje się tak tylko dlatego, że obecność dorosłego (matki) kojarzy się dziecku z zaspokajaniem potrzeb fizjologicznych, zwłaszcza z redukcją głodu, i dzięki temu matka czy ktoś pełniący jej funkcje (a potem, wskutek gem-ralizacji, inne osoby) staje się warunkowym bodźcem emocjonalnym.

Z czasem zaczęto brać pod uwagę i to, że inni ludzie są też dla niemowlęcia cennym źródłem bodźców poznawczych. Niektórzy autorzy1 wręcz sądzą, że uspołecznienie dziecka dokonuje się właśnie w toku jego percepcyjnych kontaktów z otoczeniem. Wskazują oni na to, że zwłaszcza twarz ludzka stanowi bodziec, który ze względu na swą złożoność i zmień ność, a zarazem częstość pojawiania się, jest dla małego dziecka szczególnie atrakcyjny poznawczo.

Wykazano też, że ważną rolę w kształtowaniu się wczesnych więzi społecznych odgrywa kontakt dotykowy dziecka z zajmującą się nim osobą dorosłą. Wyniki głośnych eksperymentów przeprowadzanych przez 11111«• i ykańskiego psychologa H.F. Harlowa3 nad małpami świadczą o tym, h' kontakt ten ma z omawianego punktu widzenia dużo większe znacze-11 o ■ niż karmienie dziecka. Na przykład okazało się, że małe małpki (ma-I iiki, rezusy) odizolowane po urodzeniu od swych naturalnych matek i cho-u .me z atrapami przywiązywały się do tej z nich, która była ciepła i miękka w dotyku, a nie do tej, która była zrobiona z drucianej siatki, i to nawet wówczas, gdy ta druga miała - w odróżnieniu od pierwszej - zainstalowany uchwyt na butelkę z mlekiem, pozwalający na „karmienie” dziecka. Wiele obserwacji przemawia za tym, że ta stwierdzona w badaniach nad z wierzętami prawidłowość dotyczy również ludzi.

Tak więc choć fakt zaspokajania przez dorosłych fizjologicznych poliż,eb niemowlęcia z pewnością jest nieobojętny dla rozwoju społecznego, ważnym (czy nawet ważniejszym) jego czynnikiem są też dotykowe, wzrokowe i słuchowe kontakty dziecka z otoczeniem.

Wreszcie - i być może to właśnie w największym stopniu stanowi o specyfice bodźców społecznych - inny człowiek, w odróżnieniu od przedmio-lów nieożywionych, jest aktywnym źródłem sprzężeń zwrotnych, a nie biernym obiektem czynności dziecka - adekwatnie reaguje na jego zachowanie, odwzajemnia próby nawiązania kontaktu, poddaje się oddziaływaniom i jednocześnie sam oddziałuje.

Trzeba też dodać, że wielu badaczy, ze względu na wczesność przejawów więzi społecznej dziecka z matką (na przykład biorąc pod uwagę fakt, że już u kilkudniowych noworodków można dopatrzyć się oznak rozpoznawania głosu i twarzy matki), przyjmuje pogląd o istnieniu wrodzonych zdolności dziecka do komunikowania się z otoczeniem społecznym.

Wyróżniając ludzi spośród innych obiektów ze swego otoczenia, dziecko początkowo jednak nie jest w stanie dokonywać w obrębie ogólnej klasy bodźców społecznych dalszych różnicowań. Reaguje na te cechy, które są im wspólne, nie dostrzegając - w wyniku globalności swej percepcji - cech różniących ludzi między sobą.

Jedno z pierwszych różnicowań, jakich dziecko potrafi dokonać, przejawia sięwodmienności reagowania na osoby znane i obce. Niemowlę w drugiej połowie 1. roku życia nie odnosi już do nich -jak przedtem - jednakowo: nieznane twarze wywołują rezerwę, lęk4 lub

157

1

   Por. J. S. Turner i D. B. Helms (1999), Rozwój człowieka, przekład z jęz. ang. S. Lis i inni, Warszawa, WSiP, s. 193.

2

   Por. H.R. Schaffer (1981), Początki uspołecznienia dziecka, przekład z jęz. ang. Z. Skwirczyńska-Masny, Warszawa, PWN.

3

   Z Por. H. i M. Eysenck (1995), Podpatrywanie umysłu, przekład z jęz. ang. M. Do-whyluk i inni. Gdańsk, Gdańskie Wyd. Psychologiczne, rozdz. 10.

4

   Por. J. S. Turner i D. B. Helms, ibidem, s. 193.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
W zależności od przyjętych kryteriów stosuje się różne podziały ćwiczeń gimnastycznych, jednakże
s0028 Rodzaje cech statystycznych: W zależności od przyjętego kryterium cechy statystyczne można pod
2.2.4 Typologia bodźców W zależności od przyjętego kryterium podziału bodźców, wyróżniamy:1.
Rodzaje anauz finansowych W zależności od przyjętego kryterium można wyróżnić wiele rodzajów analizy
POLITYCZNO-STRATEGICZNE ASPEKTY BEZPIECZEŃSTWA Zależnie od przyjętego kryterium można naszkicować
i wielorodzinnych, a także budynków niemieszkalnych będzie, w zależności od przyjętego wariantu, wyn
IMG$24 iibo Vf Vi więc ostatecznie i= PlVj m— 1-i)[nr,2ib] Prace 1 w zależności od przyjętego układu
klasyfikacja metod miareczkowych KLASYFIKACJA METOD MIARECZKOWYCH Metody analizy miareczkowej można
22239 Zdjęcie0098 (12) ciała sztywnego ^ zależności od warunków początkowych możliwych jest 16 waria

więcej podobnych podstron