K2 = 1 dla spawania wielowarstwowego lukiem krytym,
K2 = 0,6+0,8 dla spawania ręcznego,
K3 - współczynnik korygujący,
K3 — 1,5 dla złączy czołowych,
K3 = 0,9 dla złączy teowych,
K3 = 0,8 dla złączy krzyżowych.
Cechą charakterystyczną omawianego cyklu cieplnego jest to, że ciepło wydzielone w wyniku wykonywania drugiej warstwy uniemożliwia ochłodzenie strefy wpływu ciepła warstwy pierwszej poniżej pewnej temperatury, na przykład temperatury początku przemiany martenzytycznej (Ms). Zapobiegnie więc ono hartowaniu materiału i pękaniu na zimno. Podczas wykonywania kolejnych warstw kumulacja ciepła w złączu spowoduje wolniejsze chłodzenie, zatem długość każdej następnej warstwy może być większa. W miarę wykonywania dalszych warstw spoiny wielowarstwowej oddziaływanie cieplne na pierwszą warstwę jest coraz słabsze, przy czym najwyższe temperatury strefy przyspoinowej warstwy pierwszej stale maleją, natomiast temperatury najniższe wzrastają. Proces zmierza zatem do stanu ustabilizowanego, charakteryzującego się tym, że temperatura strefy przyspoinowej warstwy pierwszej waha się w wąskich granicach. Po zakończeniu procesu spawania strefa przyspoinowa stygnie powoli, gdyż w wyniku spawania wielowarstwowego wprowadzono do złącza dużo ciepła.
Obecnie najprostszym sposobem kontrolowania temperatury spawania w zakresie około 300°C jest kontrola termoindykatorami (termokredkami) lub pirometrem działającym na promieniowanie podczerwone. Termoindykatory pokazane na rysunku 3.12 zmieniają barwę w różnych temperaturach podanych w ich opisie. Obserwując moment, w którym ślad kredki naniesiony na podgrzewany element zmienia barwę, można w prosty i tani sposób określić jego temperaturę.
Rys. 3.12. Termoindykatory z podanymi temperaturami zmiany barwy