napisałem dla lekarzy: Rieux i Malbou, dla doktora R' dla pielęgniarek. *** 1
W przekonaniu, że czas dżumy zawiesza normalny u postanowiłem część zdarzeń rozgrywać symultanicznie epizod widowiska operowego, w czasie którego umiera na spllji
- zamieniłem operę Glucka Orfeusz i Eurydyka z powieści na dramatu Uczone białogłowy Moliera.
W rezultacie powstała adaptacja, lub raczej tekst tęatraln kalnie różniąca się od powieściowego pierwowzoru, będąca 'ffi' w najgłębszym moim przekonaniu istotną repliką idei i myśli żonych - w inny sposób - przez Alberta Camusa.
Układ całości tekstu był następujący:
Prolog - „Wejście szczurów”:
1. Monolog Dozorcy o inwazji szczurów i o śmierci Dozorcy,
2. Dialog lekarzy, Rieux i Malbou - postawienie diagnozy: j0 dżuma”.
3. Dialog pielęgniarek o dżumie.
4. Monolog Zony Dozorcy - co uczyniła z nami dżuma.
Część I - „W obliczu dżumy" (trzy sceny symultaniczne, grane dla trzech grup widzów, każda scena grana trzy razy):
1. Walka przeciwko dżumie. W szpitalu. Rieux, Tarrou, Pielęgniarki.
2. Ucieczka przed dżumą. U Grama. Grant pisze swą powieść o pięknej Amazonce atakowany przez komunikaty o postępach dżumy, płynące z masowych środków przekazu.
3. Opór duchowy. W obozie internowanych. Szef obozu. Kazanie Kapłana.
Część II - „Wielki spektakl dżumy”:
W teatrze. Spektakl Uczonych białogłów Moliera, przerywany przez zgony kolejnych aktorek. Zamknięcie teatru - miasta - kraju. Apogeum dżumy. Jej ustąpienie.
Epilog - „Nadzieja":
Opowieść Młodej Kobiety o końcu zarazy.
Opis spektaklu, jaki powstał, wykracza już poza nasz temat. Powiem tylko, że istotnie trzy sceny symultaniczne Części I grałem w trzech różnych pomieszczeniach, że znalazłem sposób na teatralne ukazanie szczurów: byli to brudni kelnerzy obsługujący - nieproszeni
- Dozorcę w czasie jego kolacji, a potem nieustannie ingerujący w akcję i dozorujący widzów w czasie ich przechodzenia z jednego terenu gry do drugiego. Wreszcie, że spektakl spotkał się z ogromnym zaintere-
widowni, grany był we Wrocławiu już około siedemdzie-(w ciągu roku od premiery), a także wielokrotnie zapra-
granicę-
temacie naszym mieści się natomiast następująca refleksja; cja prozy dokonywana przez reżysera jest modelowym i wyra-* przykładem „lektury tekstu”. Bowiem adaptator zazwyczaj bar* uwrażnie wczytuje się w tekst powieści, którą bierze na warsztat, ^„zaś- aby dokonać dobrej adaptacji - musi się radykalnie ode-Cod litery tekstu, od jego struktury, od jego środków wyrazowych, „awet od postaci, i stworzyć strukturę nową, rządzącą się swoimi Jasnymi prawami, posługującymi się swoistymi środkami wyrazowi, Te dwie fazy: pokornej lektury i zuchwałych wniosków z niej wyciągniętych, charakteryzują również twórczą postawę reżysera wobec każdego dramatu. Pora więc przyjrzeć się bliżej i bardziej szczegółowo, jak przebiega sam proces reżyserskiej lektury dramatu.
Reżyserska metoda analizy dramatu Reżyser czyta dramat... A raczej, od tego momentu, będę mówił: czytam dramat... Otóż ja czytam dramat dwoma niejako etapami. Tak samo zresztą czytam jakikolwiek materiał, który zamierzam realizować w teatrze, a więc przekształcić w scenariusz teatralny.
Pierwszym etapem jest analiza ogólna. Analizie, zbadaniu, opukaniu, prześwietleniu poddany zostaje cały tekst literacki dramatu, a więc dialogi, didaskalia, wszelkie uwagi autorskie. W wypadku powieści postępuję podobnie, z tym że w toku analizy wyróżniam poszczególne zdarzenia, biorące w nich udział postaci, miejsca akcji, czas - jak to ukazałem na przykładzie Dżumy. Nie szukam ze zbytnim zapałem dialogów, bowiem dialog w utworze niescenicznym ma inny charakter niż W dramacie i rzadko nadaje się do przenoszenia wprost na scenę. Właśnie przenoszenie „żywcem" dialogów z powieści do teatru jest naj-częstszym podstawowym błędem adaptatorów. Z reguły dialogi w adap
■
tacji muszą być napisane na
nowo, jako wypowiedzi osób działających.
Na etapie analizy wstępne, szukam także szerszych i ogólniejszych informacji Czytam lub przypominam sobie inne utwory
inspiracji i podręczników historii i obyczaju, do malar-
tego pisarza, sięga autora. Ale to są tylko prace pomocnicze, stwa epoki, stuam)? ma wygony staram
Koncentruję się n® je myśli, rozszyfrować jego budowę, wyróżnić
zrozumieć w p
się go 5