114 Agnieszka Spikefl
wanie dzieci do szkoły, i że są temu przeciwne. Tam zainteresowanie rodziców obniżeniem wieku szkolnego jest mniejsze. Czego (o jest wynikiem? Strachu przed utratą klientów? Wszak, jeśli do szkoły pójdą dzieci sześcioletnie, to przedszkole straci grupą sześciolatków. A może niewiedza? Brak znajomości nowej podstawy programowej, zwłaszcza tej dotyczącej edukacji wczesnoszkolnej? Brak świadomości tego, jakie faktycznie wymagania stawia przed dziećmi szkoła? A może osobiste uprzedzenia w stosunku do zmian - przecież wymagają one i od nas elastyczności, przygotowania się, wysiłku? I tu widzą kolejną ważną rolą ministerstwa - system informacyjny. MEN powinno stworzyć system informacyjny skierowany do rodziców, tak żeby otrzymywali wiadomości z „pierwszej ręki" i przekazane językiem czytelnym dla laików. W chwili, gdy piszą te słowa, dotarła do mnie informacja, że MEN ma w planach stworzenie w Internecie platformy informacyjnej dla rodziców. Ma ona doinformować rodziców na temat zachodzących zmian, wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Tylko czy to nie jest za późno? Czy nie należało zadbać o to wcześniej choćby po to, aby nie dopuścić do spekulacji wywołanych niewiedzą i..., co naturalne w przypadku rodziców, strachem o dobro ich dzieci?
Decyzja o obniżeniu wieku szkolnego rodzi jeszcze jedno pytanie: Co dalej? W pierwszym etapie kształcenia z dziećmi będzie pracował nauczyciel, który wbrew obawom ma przygotowanie do pracy z dziećmi młodszymi. Ponadto jest świadomy indywidualnego tempa rozwoju każdego dziecka, a poza tym podczas studiów miał dwa semestry metodyki wychowania przedszkolnego - zatem sześciolatek nie powinien być mu taki straszny; Ale co będzie w klasie czwartej? Po trzech latach wejścia reformy programowej do klas czwartych pójdzie o rok młodsze dziecko. Jak duża różnica istnieje pomiędzy dziewięcio- a dziesięciolatkiem, wiedzą o tym nauczyciele I etapu kształcenia. Dziecko dziewięcioletnie myśli jeszcze na poziomie operacji konkretnych - a to pociąga za sobą konieczność dostosowania nie tylko programu (o to MEN się postarało), ale i metod nauczania. Nauczyciele II etapu kształcenia powinni poznać specyfikę wieku młodszych dzieci szkolnych i wskazane metody pracy. Czy tak się stanie? Z pewnością mają na to jeszcze sporo czasu, są więc na lepszej pozycji. Najważniejsze, żeby nie zapomnieli o tym, że to szkoła ma być elastyczna na potrzeby dzieci, a nie odwrotnie!
Cokolwiek myślimy na temat reformy, jak i zmian w podstawie programowej - stała się ona faktem. Niektóre dzieci sześcioletnie pójdą 1 września 2009 roku do szkoły. Liczne dyskusje wokół problemu sześciolatka w szkole i zmian programowych przyniosły coś dobrego. Wreszcie w naszym kraju zaczęło się mówić na temat ważnej roli edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej. Wreszcie zaczęto zauważać zbieżność pomiędzy wynikami na egzaminach maturalnych a efektywnością kształcenia dzieci już na samym starcie. Zaczęto mówić, to już dobre. A ile zrobi się dla wychowania przedszkolnego (mam na myśli rozpowszechnienie edukacji przedszkolnej) i edukacji wczesnoszkolnej - czas pokaże. Nie wierzę w zwiększone dotacje na potrzeby edukacji. W tym przypadku wolę niczego nie oczekiwać, aby potem nie przeżyć rozczarowania. A jeśli okazałoby się, że jednak powstaną przedszkola, a szkoły otrzymają pomoc finansową na zapewnienie godziwych warunków wszystkim uczniom - będę mile zaskoczona. Zatem wybieram nieoczekiwaną możliwość miłego zaskoczenia nad gwarantowane gorzkie rozczarowanie. Moja gorycz wynika z obaw, że kolejna reforma odbędzie się przede wszystkim kosztem własnego wysiłku nauczycieli bez większego wsparcia finansowego z zewnątrz. Mam jedną nadzieję, że nauczyciele ze swojej strony zrobią wszystko, aby czas spędzony przez sześciolatki w szkole wniósł wiele w ich rozwój i nie zniechęcił do nauki. Mam nadzieję, że ci nauczyciele, którzy odczuwają niedosyt swoich kompetencji, znajdą sposób na to, żeby przygotować się do pracy z dzieckiem sześcioletnim.
Summary
Rcstlessncss cauu-d ihc programmatic reform
The author performed the reflections about the programmatic reform modifications. Shc presentcd parcnts and teachers apprehcnsions evoked with dccrcasc of scholar age dccision. The author undertook the explanation and calnnng mai of some anxictics.