specjalnie zaproszonych gości. Na przykład warto w tym celu zaprosić absolwentów szkoły, dobierając ich w taki sposób, aby kaidy z nich zaprezentował klasie inne stanowisko dotyczące stosowania techniki pracy umysłowej. Niekoniecznie też muszą być to stanowiska możliwe do przyjęcia. To właśnie dyskusja ma zadecydować o tym, które z nich jest słuszne, a które należy bezwzględnie odrzucić. Innym sposobem wprowadzenia do dyskusji może być odtworzenie z taśmy magnetofonowej wywiadu z osobą dobrze znającą metody pracy umysłowej lub dyskusji przeprowadzonej wśród uczniów w warunkach nieformalnych. Może być to także zaimprowizowana inscenizacja dotycząca różnych sposobów wykonywania przez uczniów pracy domowej. Niekiedy można ograniczyć się jedynie do przeczytania ciekawych fragmentów z literatury pięknej lub popularnonaukowej na temat metod uczenia się.
W każdym razie — niezależnie od zagajenia — chodzi o to, aby zainteresować bliżej omawianym tematem również uczniów trudnych, a nie tylko najlepszych i tych, którzy nie sprawiają większych kłopotów. Godzina wychowawcza poświęcona metodom uczenia się i interesująca jedynie uczniów nie nastręczających trudności swym nauczycielom mija się praktycznie z celem. Sens jej polega przede wszystkim na wzbudzaniu głębszej refleksji zwłaszcza u uczniów, którzy nie zdobyli dotąd większych doświadczeń w dziedzinie pracy umysłowej. A są nimi w przeważającej większości uczniowie trudni.
Dyskusja na temat technologii pracy umysłowej ucznia wymaga jednoznacznego ukierunkowania wypowiedzi uczniów za pomocą uprzednio ustalonych i sformułowanych pytań (problemów). Pytania takie zależą w dużej mierze od treści wygłaszanego zagajenia. Mogą to być m.in. następujące pytania: 1) jak uczymy się? oraz 2) jak powinniśmy się uczyć i dlaczego? Pierwsze pytanie wymaga przedstawienia przez uczniów własnych sposobów uczenia się. Należy pamiętać, aby ujawnić przed klasą różne metody i sposoby uczenia się. Dzięki temu stwarza się podstawy dalszej dyskusji, w tym zwłaszcza odpowiedzi na drugie pytanie. Odpowiedź jna to pytanie wymaga pogłębionych wiadomości tak z ogólnej technologii pracy umysłowej, jak i psychologii myślenia i pamięci. W związku z tym nie wystarcza
sama tylko wiedza zdobyta uprzednio przez uczniów na dany temat. Zachodzi konieczność także czynnego włączenia się nauczyciela do toczącej się dyskusji. Z zadania takiego jest w stanie wywiązać się przede wszystkim ten nauczyciel, który wie znacznie więcej o metodach uczenia się niż jego uczniowie. Włącza się oczywiście do dyskusji dopiero wówczas, gdy nikt z klasy nie ma już nic do powiedzenia na omawiany wspólnie temat.
Dyskusja kończy się ogólnym podsumowaniem. Dokonuje tego nauczyciel, jako najbardziej kompetentny w zakresie technologii pracy umysłowej ucznia. Zwraca uwagę zwłaszcza na te metody uczenia się, które mogą pomóc uczniom trudnym w usprawnieniu- ich pracy szkolnej. Nie dyskwalifikuje przy tym żadnego ucznia i stara się nie narzucać nikomu ściśle określonej metody uczenia się. Ale zachęca do zmiany stylu pracy umysłowej, pozostawiając całkowitą swobodę uczniom w jej wyborze.
Zaletą takiej godziny wychowawczej (która z oczywistych powodów nie może odbywać się częściej niż dwa razy w roku szkolnym) jest szczególnie zwracanie uwagi uczniom trudnym na istniejące zależności między sposobami a wynikami uczenia się.
Cel jej bywa osiągnięty, jeśli wytworzy się w tych uczniach pragnienie bardziej — niż dotąd — wydajnej i systematycznej pracy umysłowej, związanej z obowiązkami szkolnymi.
Mobilizowanie uczniów trudnych do nauki podczas okresowego podsumowania osiągnięć szkolnych klasy polega na wspólnym zastanawianiu się nad przyczynami ich niepowodzeń w nauce oraz sposobami zwalczania i zapobiegania im w przyszłości. Wymaga to dużej subtelności i taktu ze strony nauczyciela. Chodzi bowiem o to, aby przy tej okazji mówić także o przejawach pewnych przynajmniej osiągnięć szkolnych uczniów, tych, na których mogliby oni wspierać się w najbliższym swym życiu szkolnym. Tymczasem — jak wykazuje codzienna niemal praktyka w szkole — uczniów tych „spycha się” bardziej lub mniej świadomie na coraz niższe pozycje w klasie. Zwłaszcza zaś podczas podsumowywania okresu szkolnego są oni nierzadko przedmiotem ubolewania i swoistej pogardy ze strony klasy i nauczyciela. Niekiedy zaś są po prostu lekceważeni i w ogóle nie dostrzegani.
Sytuacja uczniów trudnych zmienia się radykalnie podczas godziny wychowawczej, poświęconej okresowemu podsumowywała*
179