czenfe, uznali za dokończenie rapsodu pierwszego24. Rzecz jasna, iż nawet najdoskonalszy układ tekstu Króla-Ducha musi mieć w jakimś stopniu charakter hipotetyczny, skoro nie pochodzi od samego twórcy dzieła.
*
Jeden z wierszy Słowackiego z okresu mistycznego zaczyna się od słów:
Śni mi się jakaś wielka i przez wieki idąca Powieść ...”
To zapowiedź Króla- Ducha, nad którym poeta pracował od r. 1845 do końca życia. W tej „przez wieki idącej powieści” pragnął usłyszeć „ojczyzny nieśmiertelnej ... wielkie serce [...] ciągle w sobie bijące” 26 oraz ukazać przeszłość kraju „teraz” zniewolonego:
[...] więc i wielki ów kraj teraz płaczący Wolności... i wierzbami rozwieszony nad grobem Zbudzę ...”
Przeszłość narodu wszakże, od zamierzchłych jego pranarodzin poczynając, ujawniła się w Królu-Duchu w poetyckich wizjach mistycznych, co zgodne jest z logiką tej epopei metempsychicznej, gdzie „wcielenia kolejne składają się na wyolbrzymioną całość ducha poety” 28 jako naczelnego ducha w narodzie. Sięgając zaś do tak odległych czasów, do źródeł najdawniejszych Polski, Słowacki-mistyk „nie szukał wszakże tych źródeł w dokumentach”, lecz „za właściwsze uważał szukać ich w głębiach ducha własnego, w utajonych pokładach pamięci metempsychicznej” 29. Jest on tu więc rewelato-rem odkrywającym tajemnice dziejów jemu tylko dostępne a pozostające poza granicami historycznego obiektywizmu. Mimo to jednak podkład treściowy Króla-Ducha stanowią w dużym stopniu dzieje bajeczne oraz pierwsze okresy historii Polski, o czym świadczą przede
** Zamieszczony w t. XVI Dzieł wszystkich, na czele rapsodów nie wydanych za życia poety, pt. Dokończenie [Rapsodu /].
11 Dzieła wszystkie, t. XII, cz. 1, Wrocław 1960, s. 205.
*• Tamże, s. 205.
” Tamże.
** J. Kleiner, Juliusz Słowacki, jw., t. IV, cz. 2, s. 363.
" Tamże, s. 356.
wszystkim występujące tu postacie: Popiel, Lech, Wanda, Piast, Ziemowit, Mieczysław, Dobrawa, Bolesław Śmiały i jeszcze kilka innych. Potwierdza to również plan Rapsodu /, gdzie m. in. czytamy:
Poeta opisuje przyjście słowiańskiego ducha od Armenii. — Ukazanie się jego w rodzie i w królestwie Popiela. — Walkę jego z duchem napływowym Lecha. — Zwyczaje słowiańskie *°.
Zatrzymajmy się przy tym fragmencie planu pierwszej pieśni. Pierwsze zdanie zawiera w metaforycznym ujęciu wyraźną sugestię, że na obszarach Kaukazu, gdzie znajduje się również terytorium starożytnej Armenii, była kolebka Prasłowian. 0w „słowiański duch” pojawia się w drugiej oktawie pierwszego rapsodu Króla-Ducha w postaci Hera Armeńczyka3l, by później wcielić się w Popiela:
Ja Her Armeńczyk leżałem na stosie
Trupem ... przy niebios jasnej błyskawicy,
Kaukaz w piorunów się ciągłym rozgłosie Odzywał do ech ciemnej okolicy.
Umieszczenie tego pierwszego „słowiańskiego ducha” i Popielo-wego poprzednika na Kaukazie ma niewątpliwie związek z od dawna znaną i dość rozpowszechnioną hipotezą o pochodzeniu Słowian, w szczególności zaś Polaków i Czechów, z terenów położonych między Morzem Czarnym i Kaspijskim; przewijała się ona w historiografii polskiej w różnych wersjach aż do połowy XIX stulecia. Gotfryd Lengnich za pierwotną siedzibę Słowian zachodnich uważał Kolchidę 3Z, a od niego pomysł ten przejął zapewne Jan Skorski33. Natomiast pod koniec XVIII w. (1797/8) odbył podróż na Kaukaz Jan Potocki w celu dotarcia do rzekomych źródeł Słowiańszczyzny M. Adam Naruszewicz z kolei, na którego niemal wyłącznie powołują się komentatorzy tego szczegółu Króla-Ducha, wywodził Słowian z Sarmacji,
80 Dzieła wszystkie, jw. t. VII, s. 199.
81 Imię Hera przejął Słowacki, jak sam wskazuje w przypisie, z Rzeczypospolitej Platona, gdzie Her syn Armeniosa jest Pamfilijczykiem, w Krółu-Duchu zaś Armeńczykiem. Szczegółowe uwagi o tej postaci u Platona zob. w: A. Małecki, Juliusz Słowacki. Jego życie i dzieła w stosunku do współczesnej epoki, wyd. 3, Lwów 1901, t. III (rozdz. o Krółu-Duchu), s. 119-120; toż w: A. Małecki, Od antyku do romantyzmu, Warszawa 1979, s. 344-346. Zob. też J. Kleiner, Juliusz Słowacki, jw., t. IV, cz. 2, s. 373.
*• Zob. wyżej, s. 52-53.
88 Zob. wyżej, s. 33-35.
34 J. Potocki, Voyage dans les steps d*Astrakhan et du Caucase, Paryż 1826.
217