IMG462 (6)

IMG462 (6)



30 (De)Konstrukcje kobiecości

1991, 51). Tym samym de Beauvoir nie tylko rozwija, ale też znacznie radykalizuje i konkretyzuje myśl Sartre’a, przekształcając pojęcie podmiotu w byt bardziej sytuacyjny, ucieleśniony i zależny od innych. Zdaniem Judith Butler, de Beauvoir bierze z Sartre'a to, co w jego antykartezjanizmie najlepsze: „W Drugiej płci widzimy próbę radykalizacji implikacji Sartre'owskiej teorii dotyczącej ustanowienia ucieleśnionego pojęcia wolności” (Butler 1987, 129).

Torii Moi w wydanej w 1994 roku książce poświęconej Simone de Beauvoir pisze wiele o przyjęciu przez nią owej specyficznej postawy zależności od Sartre’a w dziedzinie filozofii i widocznego w całej drodze twórczej postrzegania samej siebie jako „drugiej po Sartrze”5. Uznając bezcelowość sporów na temat wyższości któregokolwiek z dwojga, Moi zauważa, że krytyka zwykle skupiała się na porównaniach obojga, pozostając jakby na „jego” terenie, w repertuarze pojęć klasycznej filozofii. Stąd pożyteczne byłoby odwrócenie tej sytuacji, nie po to jednak, by iść w ślady patriarchalnej krytyki, lecz by pokazać, że analizując pozycję kobiet w patriarchacie i granice kobiecej wolności, Sartre niewiele ma nam do zaoferowania. Jednocześnie Moi podkreśla paradoks obecny w całej twórczości de Beauvoir, iż „w samym dziele imitacji Sartre’a kończy krytykując i przekształcając jego idee” (Moi 1994, 143), co więcej, często nie do końca zdając sobie sprawę z tych działań konsekwencji.

Moi pokazuje owe sprzeczności i nowatorstwo ujęcia de Beauvoir, porównując dwa fragmenty tekstów, jej i Sartre’a, napisanych mniej więcej w tym samym czasie i opublikowanych w 1943 roku. Zgodnie z twierdzeniem de Beauvoir, że jest ona przede wszystkim, albo i wyłącznie, pisarką, Moi porównuje jej tekst literacki z filozoficznym pismem Sartre’a. Analizuje fragment z L'Etre et le NĆant, w którym Sartre na przykładzie flirtującej kobiety ilustruje kwestię „złej wiary”, oraz fragment - stanowiący prawie lustrzane odbicie przykładu Sartre’a - pochodzący z powieści L’lnvitće Beauvoir, w którym Franęoise uwodzi Gilberta. Obydwa fragmenty dotyczą kwestii ujęcia kobiecej wolności w relacjach heteroseksualnych. Według Moi, Sartre w ogóle nie jest świadomy pewnych własnych uprzedzeń obecnych w sposobie opisu i konkluzjach. Zgodnie z własnymi założeniami kreśli rzekomo zupełnie neutralną pod względem płci scenę, gdzie opisana w niej kobieta pozostaje w „złej wierze”, nie chcąc uświadomić sobie tego, do czego zmierza zapewniający ją o swoim podziwie mężczyzna. Moi uważa, że Sartre ślepo identyfikuje się tu z męskim punktem widzenia, uznając go za uniwersalny, i narzuca wspólną płaszczyznę porozumienia czytelnikom (męskim, rzecz jasna). Kobieta, która nie myśli jak mężczyzna (odwrotna sytuacja w ogóle nie jest brana pod uwagę, a fakt społecznych konwencji znika pod płaszczykiem bezstronności), pozostaje w „złej wierze”. Dzięki analizie tych fragmentów udaje się Moi uchwycić różnice między Sartre’em a de Beauvoir w ujmowaniu relacji pomiędzy płciami i stwierdzić zupełną nieobecność społecznego kontekstu owych relacji oraz brak uwzględnienia ich asymetrycz-ności u Sartre’a. Przeciwnie de Beauvoir, która kreśląc scenę uwiedzenia w L‘Invitće, stara się być absolutnie wierna w stosunku do Sartre’owskiego oryginału, przekracza jego ograniczenia, uwzględniwszy ukryte społeczne mechanizmy i przemoc obecne w relacjach damsko-męskich.

De Beauvoir zatem, w porównaniu z Sartre’em, dostrzega niekorzystne położenie kobiet i fakt, że ich „zła wiara” jest często konsekwencją niezależnych od ich woli sił społecznych. Ograniczonemu ujęciu Sartre’a przeciwstawia więc wizerunek kobiety jako istoty uprzedmiotawianej społecznie, zniewolonej, lecz zdolnej do przekroczenia swej kondycji. W jakimś stopniu kwestionuje też rzekomo pozbawiony płci podmiot filozofii egzystencjalnej. Owo przesunięcie od Sartre’owskiej on-tologii ku socjologii i polityce dostrzega wiele badaczek twórczości de Beauvoir, podkreślających jej niewątpliwą pod tym względem niezależność od Sartre’a (patrz: Moi 1994).

Wiele podobnych sprzeczności można dostrzec w Drugiej pici, która mimo iż przesycona terminologią egzystencjalną i pojęciami, takimi jak wolność, esencja/transcendencja, wy-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Scan15C6x600 TRENING 20.30,40 IDEALNECIAŁOW WIEKU 20, 30,40 LAT DOJRZEWAJ NIE TYLKO Z GRACJĄ. ALE TE
318 KOMUNIKATY I SPRAWOZDANIA - nie tylko kulturowego, ale też naukowego - w konferencji i tym razem
IMG552 206 (De)Konstrukcje kobiecości kluczania. Przypomnieć w tym miejscu należy, że dla Wittig „ko
IMG589 (2) 280 (De)Konstrukcje kobiecości się do wszystkich dal, których życic nie jest uznawane za
86113 IMG589 (2) 280 (De)Konstrukcje kobiecości się do wszystkich dal, których życic nie jest uznawa
MAŁA DIANA 2 05 28 Sportowe nutki są nie tylko trendy, ale w tym modelu dodają też kobiecości
_Społeczności fanek książek i filmów z serii Hany Potter w Internecie: przypadek fanek slash 51 i ty
Rozwój duchowy jako warunek trwałej trzeźwości 183 W tym celu uzależniony powinien nie tylko uczyć s
page0116 112 cych w tym samym czasie na około środka idealnego; albo też zgęszczenie środka będzie d
moda kobieca XXw str177 noczesnym lekceważeniu dotychczasowych form nie tylko w sztuce, lecz także w
P1000975 tym zaś sądzę, iż nie tylko nio można dowieść, ale nawet nic jest rzeczą prawdopodobną, by

więcej podobnych podstron